Trwa ładowanie...

Używali "spawarki rogówek". Dowódca pokazał nagranie z granicy

W niedzielę wieczorem Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych Wiesław Kukuła niespodziewanie udostępnił wideo, na którym widać, jak białoruskie służby stosowały na granicy "spawarki rogówek". - Zdziwiło mnie, że tych laserów nie likwidowaliśmy. One mogły zniszczyć wzrok strażnikom granicznym czy uchodźcom - komentuje gen. Roman Polko.

Białorusini używali na granicy "spawarek rogówek" Białorusini używali na granicy "spawarek rogówek" Źródło: Twitter
d3v61rf
d3v61rf

"Październik dwa lata temu przyniósł ostrą eskalację działań służb białoruskich. Nie tylko planowali i kierowali całokształtem operacji, wspierali ją logistyczne, ale również uruchomili cały katalog działań niekinetycznych" - napisał na portalu X (dawny Twitter) Wiesław Kukuła.

Dowódca przypominał, że na polskich żołnierzy oddziaływano na wiele sposobów. "Jednym z nich były lasery. Celem było trwałe oślepienie żołnierzy lub uszkadzanie matryc noktowizorów, które dość powszechnie stosujemy" - dodał. Z uwagi na moc i skutki, jakie wywoływały, nazwano je "spawarkami rogówek".

Na 50-sekundowym filmie, który udostępnił Kukuła, widzimy, jak zielone wiązki lasera świecą w kierunku osoby nagrywającej. - Uważajcie na laser - słyszymy. W tle pojawiają się komunikaty przekazywane przez radio dotyczące migrantów.

d3v61rf

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Białystok. "Zielona granica" Holland. Reakcje ludzi po wyjściu z kina

"Mogły zniszczyć wzrok"

Gen Roman Polko przypomina, że nagrania udostępnione przez Dowódcę Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych był już znane wcześniej. - Nie rozumiem, dlaczego teraz i z jakich względów zostały pokazane. Mnie zdziwiło natomiast to, że myśmy tych laserów nie likwidowali. One mogły zniszczyć wzrok strażnikom granicznym czy uchodźcom - komentuje gen. Roman Polko.

Były dowódca GROM podkreśla, że pytał nawet, dlaczego nie użyto przeciw laserom broni snajperskiej. - W odpowiedzi usłyszałem, że nie można było dawać pretekstów do eskalacji konfliktów. Tylko czasami trzeba mieć trochę odwagi. Nikt by przy tym nie zginął, a uderzenie nastąpiłoby w infrastrukturę techniczną, którą atakowano polskich funkcjonariuszy. Białorusini używali broni niezabijającej, ale to nadal broń, która mogła wyrządzić straty i szkody - mówi.

d3v61rf

"Niepokojące"

Generał przypomina, że nie było procedur czy szkoleń, jak chronić się przed atakiem, który zastosowali Białorusini. - Sprzęt, który posiadali, wyglądał na profesjonalny. W każdej chwili taki laser mógłby trwale uszkodzić wzrok. Nasi policjanci i pogranicznicy byli w bardzo trudnej sytuacji. To nie był nawet kryzys uchodźczy, to był kryzys generowany sztucznie przez Władimira Putina i Alaksandra Łukaszenkę - podkreśla.

Zdaniem gen. Polki standardem jest to, że takie sytuacje powinny być później analizowane. - Moje rekomendacje dotyczyły zmiany systemu kierowania. W sytuacji wojny hybrydowej nie można oddać dowodzenia strażnikowi granicznemu, bo on nie zna całego potencjału i jest szkolony do przestrzegania procedur granicznych, a nie do działań, jak armia. W tej chwili są ludzie, którzy negują moje stanowisko, dla mnie to niepokojące - podsumowuje gen. Polko.

Próbowali blokować służby

Ekspert ds. bezpieczeństwa z Uniwersytetu w Białymstoku Daniel Boćkowski również podkreśla, że każdy laser, jeżeli trafi w oko, może je uszkodzić. - Im większa jest moc, tym laser jest groźniejszy. Jest wiele nagrań, gdzie Białorusini używali laserów albo stroboskopów - przypomina.

d3v61rf

- To była próba blokowania pracy pograniczników. Oślepiało się kamery, systemy noktowizyjne. Stosowano metody nacisku, by uniemożliwić pracę polskich służb i je sprowokować. Chodziło o to, żeby zmęczyć ich psychicznie i fizycznie. W większości te metody stosowano, gdy zmuszano ludzi do forsowania granicy - podsumowuje.

Czytaj też:

Mateusz Dolak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3v61rf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d3v61rf
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj