Incydent przed pomnikiem smoleńskim. Trzy zawiadomienia na Kaczyńskiego

Do prokuratury wpłynęły trzy zawiadomienia ws. incydentu przed pomnikiem smoleńskim. Jarosław Kaczyński zniszczył tam wieniec. Śledczy ocenią, czy prezes PiS popełnił przestępstwo.

Jarosław KaczyńskiJarosław Kaczyński
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Do warszawskiej prokuratury wpłynęły trzy zawiadomienia w związku z incydentem, jaki miał miejsce we wtorek przed pomnikiem smoleńskim. Prezes PiS Jarosław Kaczyński zniszczył wieniec i wdał się w utarczki z demonstrantami.

Jak podaje RMF FM, jedno z zawiadomień dotyczy zniszczenia wieńca o wartości 400 zł. Drugie - znieważenia pomnika, przez ustawienie pod nim uszkodzonej dekoracji. Trzecie dotyczy usiłowania kradzieży telefonu wartego 1500 zł. Złożył je mężczyzna, który nagrywał Kaczyńskiego. Prezes PiS miał próbować mu wyrwać telefon.

Śledczy teraz dokonają oceny zachowań prezesa PiS i zdecydują, czy są podstawy do wszczynania przeciwko niemu postępowań.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kosiniak-Kamysz: droga do dechrystianizacji Polski prowadzi przez PiS

Incydent przed pomnikiem

We wtorek doszło do incydentu przed pomnikiem smoleńskim w Warszawie. Jarosław Kaczyński zniszczył jeden z wieńców, na którym było stwierdzenie o "ofiarach" Lecha Kaczyńskiego.

"Pamięci 95 ofiar Lecha Kaczyńskiego, który ignorując wszelkie procedury, nakazał pilotom lądować w Smoleńsku w skrajnie trudnych warunkach. Spoczywajcie w pokoju. Naród Polski. STOP KREOWANIU FAŁSZYWYCH BOHATERÓW!" - taki napis znajdował się na wieńcu.

Jeden z mężczyzn zaczął krzyczeć na Kaczyńskiego. - To nie jest Twoje, "Kaczor", zostaw to, morderco, złodzieju. Policja! Proszę tego pana aresztować. To jest kradzież w miejscu publicznym, kradnie naszą własność - słyszymy na nagraniu sprzed pomnika, które pojawiło się na profilu Tu obywatele! na Facebooku.

Na nagraniu widać, jak Kaczyński bierze wieniec i próbuje oderwać tabliczkę. Potem odstawia pod pomnik dekorację już bez napisu.

Policja komentując tę sprawę przekazała, że "podjęła wszelkie czynności, by zapewnić bezpieczeństwo wszystkich osób. - Dalsze czynności uzależnione są od oceny prawno-karnej - powiedział rzecznik stołecznej policji Sylwester Marczak.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
Śmierć w akademiku w Lublinie. Partnerka nie mogła go obudzić
Śmierć w akademiku w Lublinie. Partnerka nie mogła go obudzić
Orban rozmawiał z Putinem. "Przygotowania idą pełną parą"
Orban rozmawiał z Putinem. "Przygotowania idą pełną parą"
Cenckiewicz jak Sikorski. Porównali ich wypłaty
Cenckiewicz jak Sikorski. Porównali ich wypłaty
Atak psów pod Zieloną Górą. Właściciel nie przyznał się do winy
Atak psów pod Zieloną Górą. Właściciel nie przyznał się do winy
Z Odry wyłowiona ciało. To około 30-letni mężczyzna
Z Odry wyłowiona ciało. To około 30-letni mężczyzna
Donald Tusk zaskoczył. Nie mógł się powstrzymać przed tym gestem
Donald Tusk zaskoczył. Nie mógł się powstrzymać przed tym gestem
"Kto to jest bitcoin?". Poseł PiS zaskoczony w Sejmie
"Kto to jest bitcoin?". Poseł PiS zaskoczony w Sejmie
Atak psów pod Zieloną Górą. Zarzuty dla właściciela
Atak psów pod Zieloną Górą. Zarzuty dla właściciela
Sondaż bada polskie lęki. Jak Polacy reagują na zagrożenie wojną?
Sondaż bada polskie lęki. Jak Polacy reagują na zagrożenie wojną?
Jest porozumienie. Koalicja przedstawia projekt o "osobie najbliższej"
Jest porozumienie. Koalicja przedstawia projekt o "osobie najbliższej"
Miał wysadzić Nord Stream. Ważą się losy ukraińskiego nurka Wołodymyra Ż.
Miał wysadzić Nord Stream. Ważą się losy ukraińskiego nurka Wołodymyra Ż.
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska