Incydent przed konsulatem Rosji. Kijów wyjaśnia
Nie ustaje napięcie na linii Kijów-Moskwa po tym, jak Rosja zwiększyła aktywność militarną w pobliżu granic Ukrainy. Emocje przenoszą się do stolicy tego kraju. Nieznany sprawca rzucił koktajlem Mołotowa w stronę rosyjskiego konsulatu.
Nieznany sprawca rzucił koktajl Mołotowa w ogrodzenie konsulatu generalnego Rosji we Lwowie na Ukrainie - przekazała w piątkowym komunikacie ukraińska policja.
Ukraińskie służby poinformowały, że w rezultacie zdarzenia nikt nie ucierpiał i zaznaczył, że "nie uszkodzono też przedstawicielstwa dyplomatycznego".
Prokuratura z Kijowa wszczęła śledztwo ws. wydarzenia przed konsulatem Rosji.
Zobacz też: Pegasus użyty w Polsce. Komorowski o konsekwencjach
Postępowania prowadzone jest pod kątem artykułu Kodeksu karnego, który dotyczy chuligaństwa - wyjaśnia PAP. Ukraińska policja stara się ustalić sprawców tego ataku.
USA wzywają Rosję. "Wycofajcie armię"
USA ponownie wzywają Rosję do wycofania swoich wojsk rozlokowanych wzdłuż granic z Ukrainą - oświadczył w czwartek rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price.
"Ponawiamy nasz apel do władz rosyjskich aby dotrzymały swoich zobowiązań wynikających z porozumień z Mińska wycofania wojsk i sprzętu wojskowego z linii rozgraniczenia na wschodzie Ukrainy, a także do wycofania wojsk skoncentrowanych wzdłuż granic ukraińskich oraz zaprzestania agresywnej i zastraszającej retoryki" - napisał w oświadczeniu rzecznika Departamentu Stanu USA.
Przeczytaj też: Rosja. Trwa rekrutacja najemników na "bojowy wyjazd do Donbasu"