Incydent na wiecu Donalda Tuska. Sprawę zgłoszono policji
Poznańscy działacze Konfederacji mieli zostać zaatakowani na piątkowym wiecu Donalda Tuska - poinformowano na poniedziałkowej konferencji prasowej. Sprawę zgłoszono policji. Na opublikowanym nagraniu widać sprzeczkę i szarpaninę między zgromadzonymi a działaczami Konfederacji.
19.06.2023 21:39
W trakcie poniedziałkowej konferencji prasowej Jacek Olszewski (Nowa Nadzieja) poinformował, że poznańscy działacze Konfederacji zostali zaatakowani na piątkowym wiecu Donalda Tuska. Jak podał, sprawa dotyczy dwóch działaczy.
"Wstydzilibyście się wspierać cwaniaków"
Film z zajścia opublikowano m.in. na stronie internetowej Radia Poznań; widać na nim m.in., jak działacze Konfederacji wchodzą w tłum zwolenników Tuska z transparentami, które zirytował zebranych. Doszło do przepychanki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeden z mężczyzn w koszulce z napisem "KorWin" trzymał transparent z hasłem "wstydzilibyście się wspierać cwaniaków". Na transparencie były dwa zdjęcia - jedno to Morawieckiego z Tuskiem, na drugim był Tusk z Kaczyńskim.
Atak na działaczy Konfederacji podczas wiecu Donalda Tuska
Wiec Tuska w Poznaniu. "Doszło do takich małych przepychanek"
- Chcemy zapytać, gdzie się podział art. 54 Konstytucji, który jak wiemy, brzmi: każdemu zapewnia się wolność poglądów, wolność słowa w przestrzeni publicznej, możliwość uzyskiwania i przekazywania informacji - podkreślił Olszewski.
Odnosząc się do piątkowego incydentu ocenił, że "nasi działacze przyszli z transparentami na oficjalny wiec Donalda Tuska, chcieli zaprezentować swój pogląd, nikogo nie obrażali. Niestety emocje wzięły górę i doszło do szarpaniny; pozbycia się, wypchnięcia naszych działaczy. Doszło do takich małych przepychanek".
- Nie chcemy być tu męczennikami. Nie chcemy się żalić do prasy, że coś takiego się stało, tylko chcemy zwrócić uwagę na poziom debaty publicznej w tej chwili. Niestety ludzie kierują się emocjami, są bardzo podzieleni w dzisiejszym społeczeństwie - zaznaczył Olszewski. Dodał, że sprawę zgłoszono policji.
Policja: doszło do utarczek, na początku słownych
Rzecznik prasowy wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak potwierdził w rozmowie z PAP, że po piątkowym zgromadzeniu rzeczywiście na komisariat zgłosiło się dwóch mężczyzn.
- Osoby te złożyły zawiadomienie, że w trakcie tego zgromadzenia doszło do utarczek, na początku słownych, o transparent, który mieli ze sobą. W trakcie tej kłótni miało rzekomo dojść do rękoczynów, podczas których jeden z nich miał być poszarpany, natomiast drugi uderzony. W tej sprawie zostało przyjęte zgłoszenie o naruszeniu nietykalności cielesnej, sprawa będzie analizowana - powiedział.
Borowiak zaznaczył, że według informacji, które posiada, osoby te w trakcie składania zawiadomienia nie podawały informacji o tym, że są zwolennikami jakiejś opcji czy partii politycznej. Do czasu publikacji depeszy PAP nie udało się uzyskać komentarza ze strony organizatorów wiecu.