Incydent na niebie z udziałem rosyjskich samolotów. "Wleciały bez uprzedzenia"
Rosyjskie samoloty wojskowe wleciały bez uprzedzenia w strefę identyfikacji obrony powietrznej Korei Południowej - alarmuje koreańska armia. W odpowiedzi poderwano myśliwce.
23.08.2022 14:04
Armia południowokoreańska nie podaje, ile rosyjskich samolotów wleciało do strefy ani jakie były to maszyny. Agencja prasowa Yonhap zaznacza, do incydentu doszło w czasie nasilonych napięć pomiędzy Seulem a Moskwą w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę.
Korea Południowa podejmuje "kroki taktyczne"
"Odnośnie wejścia rosyjskich samolotów wojskowych w strefę identyfikacji obrony powietrznej, nasze wojsko podjęło kroki taktyczne, by przygotować się na możliwe wypadki" - czytamy w komunikacie kolegium szefów sztabów armii południowokoreańskiej.
Jak przypomina agencja Yonhap, strefa identyfikacji obrony powietrznej nie jest narodową przestrzenią powietrzną i nie jest zdefiniowana przez żaden traktat międzynarodowy. Władze Korei Południowej wymagają jednak od wlatujących w nią samolotów, aby wcześniej o tym informowały.
Wcześniej incydent z myśliwcami MiG-31
Kilka dni temu o incydencie na niebie z udziałem Rosji alarmowały też władze Finlandii.
"Dwa rosyjskie myśliwce MiG-31 prawdopodobnie naruszyły fińską przestrzeń powietrzną" - informował resort obrony Finlandii. Do incydentu miało dojść w czwartek, 18 sierpnia.
Rosyjskie myśliwce miały wówczas znajdować się około jednego kilometra od granic Finlandii. Incydent trwał dwie minuty.
Czytaj również: Alarm ambasady USA w Kijowie. "Wyjeżdżajcie natychmiast"
Zobacz też: Pokaz siły NATO na Bałkanach. Przelot wojskowych maszyn nad Albanią