Nagranie hitem sieci. Tak Biden "zakończył" wizytę
Tuż przed godz. 18 samolot Air Force One z prezydentem Joe Bidenem odleciał z lotniska Chopina w Warszawie. Amerykański przywódca zakończył historyczną wizytę w Europie. Obecne na lotnisku kamery telewizyjne uwieczniły incydent, do którego doszło chwilę przed odlotem prezydenta USA.
22.02.2023 | aktual.: 22.02.2023 20:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Prezydent Joe Biden po trzydniowej wizycie w Europie - w Kijowie i w Warszawie - przed godz. 18 wyleciał do Stanów Zjednoczonych. Na lotnisko Chopina przyjechał wprost z Pałacu Prezydenckiego, gdzie brał udział w szczycie Bukaresztańskiej "9".
Obecne na lotnisku kamery uwieczniły moment, gdy prezydent Biden wysiada z samochodu i wspina się po schodach na pokład Air Force One. Prawie na samym szczycie schodów amerykański przywódca potknął się. Na szczęście udało mu się zachować równowagę i nie upadł. Spokojnie dotarł do drzwi samolotu i pomachał zgromadzonym na lotnisku osobom na pożegnanie.
To nie pierwszy tego typu incydent na warszawskim lotnisku podczas wizyty Bidena. W poniedziałek, gdy samolot amerykańskiego prezydenta przyleciał z lotniska Rzeszów-Jasionka, jeden z jego pasażerów również potknął się na schodach i ześlizgnął na sam dół. Sytuacja wyglądała bardzo groźnie, na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Prezydent Joe Biden nie po raz pierwszy potknął się na schodach wiodących do Air Force One. Zrobił to dwukrotnie w marcu 2021 roku.
W czerwcu ubiegłego roku media informowały natomiast, że prezydent spadł z roweru w trakcie przejażdżki w pobliżu swojego wakacyjnego domu w Rehoboth Beach w stanie Delaware. Agenci Secret Service natychmiast zareagowali, otaczając prezydenta i pomagając mu wstać. - Nic mi nie jest, nic mi nie jest - przekonywał ich Biden, który po chwili wsiadł na rower i pojechał dalej.