Impreza Trzaskowskiego bez Mellera i Sroczyńskiego. "Dzwonił Nitras"

Organizatorzy Campusu Polska Przyszłość zrezygnowali z "panelu symetrystów", którzy miał prowadzić dziennikarz Marcin Meller. Wcześniej usunięto z niego Grzegorza Sroczyńskiego, do niedawna dziennikarza Tok FM, który miał być jednym z panelistów.

Impreza Trzaskowskiego bez Mellera i Sroczyńskiego. "Dzwonił Nitras"
Impreza Trzaskowskiego bez Mellera i Sroczyńskiego. "Dzwonił Nitras"
Źródło zdjęć: © East News
Maciej Zubel

O sprawie poinformował w mediach społecznościowych Marcin Meller. "A więc 'panel symetrystów' na Campus Polska Przyszłości, który miałem prowadzić, 'wydarzenie specjalne', jak to zapowiadali organizatorzy, z udziałem Dominiki Sitnickiej, Grzegorza Sroczyńskiego i Jana Wróbla nie odbędzie się" - napisał.

"W największym skrócie: zadzwonili do mnie organizatorzy Campusu z pytaniem czy mogę poprowadzić panel bez Grzegorza Sroczyńskiego. Odpowiedziałem, że nie ma takiej możliwości. W związku z czym usłyszałem, że zaproszenie zostaje wycofane." - wyjaśnił Meller.

Dodał, że w związku z tym nie poprowadzi na Campusie również rozmowy ze współzałożycielem CD Projekt Red Marcinem Iwińskim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Wołoszański rywalem Macierewicza. Ostry komentarz z PiS

Zamieszanie przed Campus Polska. Nie chcieli Sroczyńskiego

Swoją wersję w rozmowie z portalem gazeta.pl przestawił też Grzegorz Sroczyński, były dziennikarz Tok FM. - Do Mellera dzwonił Sławomir Nitras, który próbował zmienić mu uzgodniony już skład 'panelu symetrystów'. Głównie chodziło o pozbycie się mnie. Meller odparł Nitrasowi, że nie ma mowy, bo dostał wcześniej swobodę w doborze gości. Młotkował go jeszcze Rafał Trzaskowski, z którym się przyjaźnią od kilku dekad, ale Meller pozostał nieugięty, czyli zachował się przyzwoicie. Potem otrzymał informację, że nie życzą sobie nas na Campusie. To jest tak dziwne i żenujące, że ciężko to komentować - powiedział Sroczyński.

Zamieszanie skomentował dziennikarz Wojciech Szacki. "O, z Campusu nagle zniknął panel prowadzony przez Marcina Mellera. Bo się nagle jeden uczestnik (Grzegorz Sroczyński) nie spodobał. To jest naprawdę słabe" - ocenił na Twitterze.

Głos zabrała też Joanna Miziołek. "Marcin Meller zachował się przyzwoicie" - stwierdziła dziennikarka "Wprost".

Z kolei dziennikarz Onetu Janusz Schwertner zaapelował o dialog. "Rozmawiajmy ze sobą" - czytamy w jego wpisie.

Kolejna edycja Campusu Polska Przyszłości ma się odbywać w dniach 25-31 sierpnia w Olsztynie.

Przeczytaj też:

Źródło: facebook.com/marcin.meller1/gazeta.pl

Wybrane dla Ciebie
Węgierska pokusa PiS [OPINIA]
Tomasz P. Terlikowski
Komentarze (461)