Telus o wyznaniach Kołodziejczaka: Kłamstwo
Lider AgroUnii Michał Kołodziejczak wyznał, że przez 4 lata, otrzymał wiele propozycji od PiS. Dodał, że w ubiegły czwartek spotkanie zaproponował mu minister rolnictwa Robert Telus. - Chciał rozmawiać o decyzjach politycznych na następne wybory. Ja powiedziałem nie, dziękuję - opowiadał lider AgroUnii. Do sprawy odniósł się sam minister Telus. - To kłamstwo - stwierdził.
W środę lider AgroUnii Michał Kołodziejczak zdradził, że jeszcze w ubiegłym tygodniu Prawo i Sprawiedliwość zabiegało o spotkanie z nim. – Miałem propozycję. Robert Telus chciał się ze mną spotkać, zapowiadał spotkanie w tamtym tygodniu. Chciał rozmawiać o decyzjach politycznych na następne wybory. Ja powiedziałem nie, dziękuję – stwierdził w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w Polsat News.
Kołodziejczak doprecyzował, że telefon od ministra rolnictwa otrzymał w zeszły czwartek, kiedy jego wspólny start w wyborach z KO nie był jeszcze ustalony. - Dzisiaj Robert Telus napisał, że "chyba jego oferta jest nieaktualna" - dodał szef Agrounii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Do tej wypowiedzi w głównym wydaniu "Wiadomości" w "polskiej telewizji", jak od jakiegoś czasu podkreślają prowadzący ten program w TVP, odniósł się minister rolnictwa Robert Telus.
Telus: to kłamstwo
Jak zauważył autor materiału, minister chciał wytłumaczyć Kołodziejczakowi "kwestie związane z importem zbóż z Ukrainy". "Żadnej rozmowy o wspólnych listach wyborczych nigdy nie było" - podkreślił.
- To jest kłamstwo. To jest jego fantazja. Nic takiego nie było. Nie było żadnej takiej propozycji, to byłoby absurdalne - zapewnił sam minister rolnictwa Robert Telus.
- Może on sobie tak wymarzył, może on tak by chciał, ale nic takiego nie było - dodał minister.