Ile dostanie Jugosławia?
W Brukseli odbędzie się w piątek międzynarodowa konferencja państw gotowych udzielić pomocy w odbudowie Jugosławii. Celem spotkania jest zebranie ponad miliarda dolarów. Pieniądze rząd jugosłowiański będzie mógł wydać jeszcze w tym roku.
Pomoc dla Jugosławii koordynowana jest przez Bank Światowy. W ubiegłych miesiącach przedstawiciele Banku odwiedzali wielokrotnie to państwo, kontaktując się rządem, władzami samorządowymi, a także organizacjami pozarządowymi. Efektem jest dwutomowy raport szczegółowo określający potrzeby inwestycyjne Jugosławii w okresie najbliższych 3 - 4 lat. Ocenia się, że na sfinansowanie całego programu potrzeba około 4 mld dolarów.
Na piątkowym spotkaniu ofiarodawcy mają zobowiązać się do udostępnienia Jugosławii jeszcze w tym roku ponad miliarda dolarów, głównie na wsparcie budżetu i wypłatę zaległych pensji. Cały program odnowy jugosłowiańskiej gospodarki będzie ściśle kontrolowany przez Bank Światowy, a ofiarodawcy w każdej chwili mogą wstrzymać wypłaty, jeśli uznają, że nie są realizowane reformy rynkowe, a władze odchodzą od demokratycznych zasad.
Jednym z wymogów, jakie stawiają ofiarodawcy, jest konieczna, ścisła współpraca Belgradu z Trybunałem w Hadze. Amerykanie uzależniali swój udział w dzisiejszej konferencji od wydania Miloszevicia, obiecując w zamian pomoc w wysokości ponad 100 mln dolarów. Rząd jugosłowiański spełnił ten warunek w czwartek i przekazał wieczorem byłego prezydenta Jugosławii w ręce Międzynarodowego Trybunału w Hadze, powołanemu do rozpatrywania spraw zbrodni wojennych w b. Jugosławii.
Jeden z przedstawicieli departamentu stanu USA powiedział w piątek, że Waszyngton już w czwartek - po uzyskaniu informacji o odesłaniu Miloszevicia do Hagi - uznał, iż tym samym spełniony został jeden z warunków pomocy amerykańskiej dla odbudowy zniszczonej przez naloty NATO i sankcje międzynarodowe gospodarki jugosłowiańskiej.
Przebywający na Bliskim Wschodzie sekretarz stanu USA Colin Powell powiedział w czwartek, że nic już nie stoi na przeszkodzie, by amerykańska delegacja pojawiła się na konferencji. (mk)