Ile dać księdzu do koperty? W całej wsi mówią, co zrobił duchowny
Okres okołoświąteczny to czas wizyt duszpasterskich w domach katolików. Odwiedziliśmy podwarszawską wieś Kobylin i zapytaliśmy Polaków, jak wygląda u nich tradycja przyjmowania księdza oraz ile powinno się dać do koperty w ramach ofiary. - Co łaska - słyszymy od jednego z mężczyzn. Zapytana kobieta deklaruje, że przygotowuje 50 złotych. Kolejna spotkana osoba opowiedziała nam historię, jak ksiądz nie wziął koperty, a jak dowiedział się o ciężkiej sytuacji rodziny, zostawił im pieniądze. - Można dać nawet i 10 złotych - mówi kolejna osoba, którą pytamy. - U nas ksiądz jest w porządku, nie chce obiadów i podwózek, jak się słyszy - podsumowuje mężczyzna.