Nowe logo, nowy członek SLD?
Leszek Miller - po założeniu wcześniej własnej partii i romansie z Samoobroną - znów chce zostać członkiem SLD. Starał się przypodobać dawnym kolegom ("Lewica bez SLD jest niczym") i Szmajdzińskiemu ("Jest smukły jak Obama, stanowczy jak Merkel, opanowany jak Putin"). Kwaśniewski powiedział, że "oto miał sen, że syn marnotrawny wraca na łono...". Domyślamy się, że chodzi o łono partii.