ŚwiatHuragan John dotarł nad Półwysep Kalifornijski

Huragan John dotarł nad Półwysep Kalifornijski

Huragan John dotarł mniej zaludnione rejony
meksykańskiego Półwyspu Kalifornijskiego (Baja California). Władze
poinformowały jednak, że John oszczędzi prawdopodobnie luksusowe
kurorty w Los Cabos na południu półwyspu.

Kategorię siły Johna ponownie obniżono do drugiego stopnia, co oznacza, że towarzyszą mu wiatry o prędkości 175 km na godzinę, które nękają nadbrzeżne miejscowości. Wygląda jednak na to, że oko cyklonu nie znajdzie się nad lądem.

Według Narodowego Centrum Huraganów w Miami na Florydzie, żywioł minął ośrodki Los Cabos o ok. 40 km na wschód. Rejon nękają towarzyszące Johnowi ulewne deszcze.

W przygotowaniu na uderzenie żywiołu z okolic La Paz i Los Cabos ewakuowano 17 tysięcy ludzi, w tym 5 tys. zagranicznych turystów. Turyści, w większości ze Stanów Zjednoczonych, którzy nie wrócili do domów, zostali zakwaterowani w salach konferencyjnych pięciogwiazdkowych hoteli, gdzie na podłodze rozłożono materace i zgromadzono zapasy pożywienia.

W najgorszej sytuacji są mieszkańcy biednych osiedli położonych na obrzeżach miast, ponieważ ich często prowizoryczne domy mogą nie wytrzymać naporu wody i wichury. Z pomocą wojska są oni ewakuowani do szkół, gdzie urządzono schroniska.

Według meteorologów, po przejściu nad półwyspem huragan powróci nad Pacyfik i nie będzie stanowił zagrożenia dla USA.

meksykusafloryda
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)