Hołownia potwierdził. "Nie mogę zamykać obrad"

Szymon Hołownia zapowiada, że nie zamierza na razie zamykać pierwszego posiedzenia Sejmu. - Mam wrażenie, że PiS wciąż nie wierzy w to, że przegrał wybory, dlatego próbuje formować rząd. W tej sytuacji nie mogę zamykać obrad - zaznacza. Jak podkreśla, z powodu formalności opóźniłoby to proces formowania nowego rządu z Donaldem Tuskiem na czele.

Szymon Hołownia
Szymon Hołownia
Źródło zdjęć: © PAP | Artur Reszko
oprac. MMIK

27.11.2023 | aktual.: 27.11.2023 11:33

Szymon Hołownia w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" został zapytany, jak długo będzie trwało pierwsze posiedzenie Sejmu X kadencji. Przypomnijmy, że inauguracja odbyła się 13 listopada.

Nowy marszałek Sejmu potwierdził, że obrady w ramach pierwszego posiedzenia potrwają co najmniej do połowy grudnia. Podkreślił, że bez przerywania obrad jest w stanie zwołać Sejm "praktycznie natychmiast", co ma duże znaczenie dla potencjalnego szybkiego powołania rządu Donalda Tuska.

- Mam wrażenie, że PiS wciąż nie wierzy w to, że przegrał wybory, dlatego próbuje formować rząd. W tej sytuacji nie mogę zamykać obrad Sejmu - otwarcie kolejnego posiedzenia wiąże się z pewnymi wymaganiami formalnymi. Trzeba zachować ileś dni między zawiadomieniem posłów a datą posiedzenia - tłumaczył Hołownia w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"To by opóźniło proces o tydzień, a może nawet dłużej"

- Nie wiem, kiedy premier Morawiecki przyjdzie do Sejmu ze swoim rządem. Jeżeli miałbym wyznaczać mu termin expose i zwołać w tym celu nowe posiedzenie Sejmu, musiałbym dopełnić wszystkich formalności. To by nam opóźniło proces o tydzień, a może nawet dłużej - zaznaczył Hołownia.

- Uważam, inaczej niż prezydent Duda i PiS, że Polska potrzebuje dzisiaj rządu, a nie opowieści o nim - dodał marszałek Sejmu, mając na myśli formowanie "dwutygodniowego rządu" przez Mateusza Morawieckiego.

Gabinet dotychczasowego premiera niemal na pewno nie uzyska większości w Sejmie, którą mają dotychczasowe partie opozycyjne. A to oznacza, że upadnie po dwóch tygodniach.

Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna"

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1124)