Hołownia nie ma złudzeń. "Kaczyński jest słaby i krwawi"
Zdaniem Szymona Hołowni Zjednoczona Prawica nie dotrwa do końca kadencji. Lider Polski 2050 dodał, że aktualnie "nie tylko Kukiz trzyma pistolet przy skroni Kaczyńskiego". Według polityka prezes PiS "jest słaby i krwawi".
Szymon Hołownia w wywiadzie dla "Super Expressu" został zapytany o to, czy Zjednoczona Prawica "targana konfliktami" dotrwa do końca kadencji. Były kandydat na prezydenta odpowiedział, że nie.
- Ostatecznie to przecież nie tylko Kukiz trzyma dziś pistolet przy skroni Kaczyńskiego. Jest jeszcze pan Zbyszek (Ziobro - red.), który ma 19 posłów i może mu tę łódkę wywalić w zasadzie w dowolnym momencie. Czy ktokolwiek rok temu wyobrażał sobie Kaczyńskiego tak słabego? Kaczyński jest słaby i krwawi - wskazał Szymon Hołownia.
Polityk dodał, że wicepremier PiS jest aktualnie w bardzo trudnym położeniu. - Uważam, że ta większość i ten rząd nie dojdą do wyborów.
Zobacz też: Antyunijna kampania wprowadza w błąd. Ekspert wyjaśnia, dlaczego
Szymon Hołownia: "dostałem niezły łomot"
Szef Polski 2050 został zapytany, czy wynik, który uzyskał w rankingu zaufania polityków, czyli 31 proc., to "szczyt jego ambicji". Polityk podkreślił, że nie. Jako wytłumaczenie wskazał: "dostałem łomot". Jak wyjaśnił Hołownia, ten w polityce dostaje się za wiele rzeczy.
W rozmowie z tabloidem Hołownia przypomniał o tym, że wszyscy popełniamy błędy i on też wiele ma takich za sobą. - Chyba przede wszystkim związanych z tym, że wydawało mi się, że ta intensywna polaryzacja między PiS a Platformą jest mechanizmem, który będzie prostszy do rozszczelnienia. Wtedy inaczej alokuje się zasoby, inaczej ustawia się taktycznie i strategicznie - wyjaśnił dla "SE" Hołownia.
Polityk podkreślił również, że musi "zostać wierny temu, do czego jest przekonany i w co wierzy".
Ranking zaufania polityków
Z nowego sondażu IBRiS wykonanego dla Onetu wynika, że w rankingu zaufania polityków Szymon Hołownia zajmuje 6. miejsce. Lider Polski 2050 otrzymał 31 proc. głosów.
Na pierwszym miejscu znalazł się prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Tuż za nim największe poparcie zdobyli: prezydent Andrzej Duda oraz premier Mateusz Morawiecki.
Źródło: "Super Express", Onet