Hołownia na celowniku TVP. "Kabaret o słabych lotach"
Szymon Hołownia szybko zdobył sympatię Polaków w roli marszałka, a same obrady Sejmu zaczęły cieszyć się niespodziewaną wcześniej popularnością. TVP postanowiło poświęcić mu specjalny materiał, w którym przypomniano medialną przeszłość polityka, a także oceniono jego obecną działalność. Nie zabrakło takich słów, jak "kabaret" czy "aktorzyna", ale zawsze mogło być gorzej.
30.11.2023 | aktual.: 30.11.2023 13:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Widzowie TVP mieli okazję zobaczyć materiał, który w subiektywny sposób przybliżył im postać obecnego marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Zdaniem telewizji publicznej polityk nie sprawdza się w swojej nowej roli, choć zawsze "mogło być gorzej".
Polityk z medialną przeszłością
Materiał o Hołowni rozpoczął się od przypomnienia medialnej przeszłości marszałka. Pokazano czasy, kiedy pełnił rolę współprowadzącego telewizyjne show "Mam talent".
Zobacz także
- Z roli scenicznego celebryty niemal wprost do laski marszałkowskiej. Rzecz w tym, że niekoniecznie spieszności oczekują Polacy, bo czasy są trudne, a zamiast fachowców, dostają to - cytuje słowa dziennikarza TVP portal Onet. Zaraz po tym wstępie wklejono jedną z najnowszych wypowiedzi Hołowni, wyrwaną z kontekstu: "Drodzy państwo, zaopatrzcie się w popcorn, bo przypuszczam, że będzie się działo".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mogło być gorzej?
Na temat Hołowni padło wiele nieprzychylnych uwag. Nazwano go m.in. "średnio rozsądnym aktorzyną z takiego raczej kabaretu o słabych lotach". Jednak, jak dodano "na pocieszenie", zawsze mogło być gorzej, bo zamiast niego rolę marszałka Sejmu mógł objąć Kuba Wojewódzki.
TVP próbowało także przekonać, że krytyczne opinie na temat sposobu wykonywania obowiązków marszałka dominują także w środowiskach wrogich wobec PiS-u. Jako przykład pracownicy telewizji publicznej zaprezentowali wypowiedź Tomasza Lisa: "Donald Tusk sobie wziął władzę, a Szymonowi dał show".
Źródło: Onet