Holendrzy otwierają rynek pracy dla Polaków
Po wejściu Polski do UE nie powinno być ograniczeń w dostępie Polaków do holenderskiego rynku pracy - mówił premier Holandii Wim Kok, po czwartkowych rozmowach z premierem Jerzym Buzkiem.
06.09.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Szef polskiego rządu przebywa z krótką roboczą wizytą w Holandii.
My otwieramy nasze granice - powiedział Kok nawiązując do niechęci niektórych krajów Unii do otwarcia granic dla Polaków po wejściu Polski do UE.
Premier Buzek dziękował na konferencji prasowej premierowi Holandii za tę deklarację. Zapewniał gospodarzy, że po otwarciu granic Polacy na pewno "nie zaleją" miejscowego rynku pracy.
Premier Kok mówił, że z Buzkiem rozmawiał m.in. o integracji z UE. Według premiera Holandii, negocjacje z kandydatami do Unii, w tym z Polską, powinny się zakończyć do końca 2002 r.
Szef polskiego rządu mówił także, iż z premierem Kokiem poruszał kwestie "gospodarki opartej na wiedzy". Dzięki tej idei - m.in. wymiany naukowej i technologicznej - możemy się dźwignąć na wyższy poziom technologiczny - mówił Buzek.
Koncepcję gospodarki opartej na wiedzy mają realizować cztery kraje Grupy Wyszehradzkiej oraz cztery kraje UE: Holandia, Szwecja, Niemcy i Wielka Brytania. (an)
