ŚwiatHiszpania z Polską przeciwko brytyjskiej propozycji budżetu UE

Hiszpania z Polską przeciwko brytyjskiej propozycji budżetu UE

Hiszpania nie zgodzi się na brytyjską
propozycję cięć w budżecie UE na lata 2007-2013 - poinformował sekretarz stanu ds. UE, Alberto Navarro. Rząd hiszpański
będzie koordynował swe działania z krajami tzw. Grupy Przyjaciół
Polityki Spójności, w tym z Polską - zapowiedziano.

29.11.2005 | aktual.: 30.11.2005 06:31

Deklaracje Navarro przedstawił hiszpanski dziennik "El Pais" w wydaniu internetowym.

Zgodnie ze stanowiskiem Madrytu, powinno się ustanowić sprawiedliwy podział kosztów poszerzenia UE o nowe kraje, a "kluczem" do negocjacji pozostaje tzw. rabat brytyjski - czyli ulga, jaką ma od wielu lat Wielka Brytania we wpłatach do unijnej kasy.

Tymczasem brytyjski premier, Tony Blair chce, aby to najbiedniejsze kraje UE zrezygnowały z części środków pomocowych dla ułatwienia dojścia do porozumienia w sprawie budżetu.

Media brytyjskie informują, że Tony Blair zaproponuje obniżenie budżetu o ponad 25 mld euro w stosunku do ustalonego w czerwcu w Luksemburgu.

Muzyka, która słyszymy, nie podoba się nam - skomentował te doniesienia Navarro. - Mówi się, że trzeba zmodernizować budżet, że trzeba prowadzić politykę przyszłości, czy zreformować wspólną politykę rolną, ale jedyne, czego się nie modernizuje, ani nie zmienia, to rabat brytyjski.

Hiszpania utrzymuje swoje stanowisko w sprawie budżetu, opierające się na 3 zasadach: wystarczalności środków, równym podziale kosztów poszerzenia, oraz stopniowego tracenia funduszy pomocowych.

Celem Madrytu jest utrzymanie dodatniego salda z UE do 2013 roku.

W tym celu rząd rozpocznie koordynowanie stanowisk w sprawie budżetu z krajami tzw. Grupy Przyjaciół Polityki Spójności, do której należą kraje ostatniego poszerzenia, w tym Polska, a także Grecja, Portugalia, Włochy, Rumunia, Belgia, Irlandia, Finlandia i Luksemburg.

Spotkanie tej grupy planowane jest na 6 grudnia w Brukseli, tuż przed szczytem ministrów spraw zagranicznych UE, na którym ma być przeanalizowana przedstawiona dzień wcześniej (5 grudnia) propozycja Wielkiej Brytanii.

Londyn ma wtedy usłyszeć, że nie powinno się dokonywać cięć w pomocy regionalnej, skierowanej na wzrost gospodarczy i tworzenie miejsc pracy.

Podobnie jak rząd brytyjski, Hiszpania jest otwarta na propozycje poszerzenia funduszy przeznaczonych na badania i rozwój, edukację, małą i średnią przedsiębiorczość oraz imigrację.

Potrzebny jest wystarczający budżet, aby UE była nie tylko strefą wolnego handlu, ale Europą polityczną - powiedział Navarro.

Grażyna Opińska

Źródło artykułu:PAP
hiszpaniawielka brytaniabudżet
Zobacz także
Komentarze (0)