Historia Polski wg. MEN. "Solidarność" jest, Wałęsy brak

Dobrawa, przeor Kordecki, niezłomny Pilecki, a nawet minister Kwiatkowski. Ani razu nie pojawia się nazwisko Lecha Wałęsy - zauważa OKO.press, analizując projekt nowej podstawy programowej dotyczącej historii.

Do 9 grudnia 2016 r. resort dał czas na uwagi wszystkich zainteresowanych, w ramach "prekonsultacji". OKO.press poczuło się "zainteresowane" i posyła pierwszą uwagę: "w całej podstawie do nauki historii w klasach IV-VIII nie ma Lecha Wałęsy, choć dla całego świata jest on przywódcą ruchu, który obalił komunizm i symbolem walki o wolność".

Jak zauważają dziennikarze OKO.press, podstawa zakłada, że "celem wychowawczym i rozwojowym" nauki historii ma być "poznanie ważnych wydarzeń z dziejów narodu polskiego, zwłaszcza przez dokonania wybitnych postaci historycznych".

Wałęsy nie ma, choć w podstawie dla klasy IV pojawia się "Solidarność". Podstawa opowiada czwartoklasiście historię Polski w 18 punktach. Do 17 z nich przypisano konkretne postacie historyczne, niekiedy nawet po dwie, ale w osiemnastym punkcie, dotyczącym "Solidarności", nazwisk zabrakło.

Wśród 20 postaci o doniosłym znaczeniu dla kształtowania polskiej tożsamości kulturowej pojawiają się: Dobrawa, Jadwiga, Władysław Jagiełło, Jan Paweł II, Mikołaj Kopernik, Augustyn Kordecki, Eugeniusz Kwiatkowski, Witold Pilecki, Maria Skłodowska-Curie, Romuald Traugutt, Józef Wybicki.

(oprac. Bartosz Lewicki)