Hezbollah odrzuca plan księcia Abdullaha
Libański Hezbollah odrzucił w czwartek inicjatywę pokojową saudyjskiego księcia Abdullaha. Walcząca o niepodległe państwo palestyńskie organizacja opowiada się z kontynuacją trwającego od 17 miesięcy powstania.
28.02.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Saudyjski książe zaproponował Izraelowi normalizację stosunków w zamian za wycofanie z terytoriów okupowanych po 1967 roku. W wydanym oświadczeniu Hezbollah stwierdza, że Palestyńczycy nie muszą iść na ustępstwa. Utracone w 1967 r. ziemie mogą odzyskać bez - jak napisano - płacenia ogromnej ceny, jaką jest normalizacja stosunków z wrogiem.
Jednym z sukcesów Hezbollahu jest doprowadzenie do wycofania wojsk izraelskich ze strefy buforowej na południu Libanu w 2000 r. Zdaniem władz izraelskich, zachęciło to Palestyńczyków do rozpoczęcia trwającego od 17 miesięcy powstania.
Tymczasem, w palestyńskim obozie dla uchodźców w Balata koło Nablusu zmarł w czwartek wieczorem czwarty Palestyńczyk postrzelony w czasie izraelskiego ataku. 17-latek jest 994 Palestyńczykiem, który zginął od czasu wybuchu intifady. Wśród 1298 ofiar jest 282 Izraelczyków.(miz)