Lato walk
Mark Bowden, dziennikarz, który opisze później najtragiczniejszą bitwę somalijskiego konfliktu, tak wspomina swoją wizytę w tym afrykańskim kraju: wszystko było zniszczone, budynki były uszkodzone lub całkowicie zmiecione w proch, jakby przeszedł po nich olbrzym - opowiada.
- Niczym nadzwyczajnym był widok 10-latka z bronią, każdy w Somalii nosił broń - dodaje. Mogadiszu było miejscem handlu bronią i narkotykami, którymi też często płacono klanowym milicjom.