Helikopter ratunkowy wywrócił się w czasie lądowania
Lecący do chorego na epilepsję dziecka
helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Sanoka
(Podkarpackie) wywrócił się podchodząc do lądowania przy bardzo
silnym wietrze. W wyniku wypadku lecący śmigłowcem lekarz
złamał rękę. Złamał się także ogon maszyny i pękło śmigło, które
zerwało linię energetyczną - poinformował rzecznik prasowy
podkarpackiej policji podinsp. Wiesław Dybaś.
14.03.2005 | aktual.: 14.03.2005 19:23
Do zdarzenia doszło około godziny 16. w miejscowości Osławica w pobliżu Komańczy. W śmigłowcu leciały trzy osoby. Poszkodowany został tylko lekarz; pilot i sanitariusz wyszli z wypadku bez obrażeń.
Początkowo przypuszczano, że helikopter był zmuszony awaryjnie lądować. Teraz wiadomo, że podczas lądowania w bardzo trudnych warunkach pilot nie zdołał zapanować nad maszyną - mówił Dybaś. Dodał, że dokładne przyczyny wypadku zbada komisja ekspertów z Warszawy. (mila)