Adam Szejnfeld
Adam Szejnfeld, były wiceminister gospodarki, według Jacka Kapicy, wiceministra finansów miał interesować się projektem ustawy o grach i zakładach wzajemnych. Poinformował o tym premiera Tuska.
Wiceminister stwierdził w oświadczeniu opublikowanym na jego stronie, że jego udział w procesie legislacyjnym spornej ustawy był jawny, przejrzysty i formalny. "Mój udział w procesie legislacyjnym nad omawianą ustawą był jawny i przejrzysty oraz formalny, polegał bowiem wyłącznie na podpisywaniu oficjalnych stanowisk Ministra Gospodarki. Moje kontakty w tej sprawie prowadzone były tylko drogą pisemną. Z nikim w trakcie procesu legislacyjnego na temat omawianej ustawy nie rozmawiałem. Poza udziałem w posiedzeniach Komitetu Rady Ministrów, nie brałem też osobistego udziału w żadnych innych spotkaniach nawet oficjalnych, jak np. posiedzenia Konferencji Uzgodnieniowej, czy Komisji Prawniczej, a tym bardziej w spotkaniach nieformalnych. Nic mi zresztą nie jest wiadome, by na ten temat jakieś nieformalne spotkania lub rozmowy się odbywały."
Polityk tłumaczył, że reprezentował w tej sprawie stanowisko ministra gospodarki Waldemara Pawlaka i podpisywał opinie przygotowywane przez doradców i pracowników ministerstwa.
Szejnfeld podał się do dymisji na czas rozwiązania sprawy. Premier Tusk powiedział też, że nie dopatrzył się nagannych działań w pracy wiceministra.