Hausner nie zrezygnuje, bo SLD za nim "murem" stoi

Janik powiedział, że o planie Hausnera, który jest - według niego - "zagrożony", bo związki zawodowe wspólnie i dosyć konsekwentnie przeciw niemu protestują, była mowa podczas środowego spotkania premiera z kierownictwem SLD.

W środę wieczorem przebywający w szpitalu MSWiA premier Leszek Miller po raz kolejny spotkał się z wiceszefami SLD: Krzysztofem Janikiem, Jerzym Szmajdzińskim, Andrzejem Celińskim, Józefem Oleksym, Aleksandrą Jakubowską oraz sekretarz generalnym Sojuszu Markiem Dyduchem.

Według Janika, nie jest prawdą, iż Hausner rozważa podanie się do dymisji. "Wczoraj rozmawiałem z Jurkiem Hausnerem. Jest krytyczny moment co do realizacji jego zamiarów. Tyle, ile jest możliwe, Jurek postanowił się trochę cofnąć" - powiedział szef MSWiA.

Dodał, że na środowym spotkaniu mowa była także, jak przekonać członków SLD by nie protestowali przeciw planowi Hausnera.

Zdaniem Janika, w poniedziałek 19 stycznia na posiedzeniu klubu SLD, zacznie się, a w przyszłą sobotę podczas obrad Rady Krajowej Sojuszu skończy, debata wewnątrzpartyjna o planie Hausnera. "To będzie ten słynny moment 'kto za, kto przeciw', o którym mówił premier" - powiedział Janik. Przypomniał, że 27 stycznia planem Hausnera zajmie się rząd.

Na pytanie, czy działacze SLD staną murem za Hausnerem, Janik ocenił, że jeśli nie wszyscy, to zrobi to zdecydowana ich większość.

_ "W naszych szeregach są też koleżanki i koledzy, którzy uważają, że ważniejsze od ratowania państwa i wizji np. hiperinflacji, która stałaby za nie przyjęciem takiego planu, jest doraźny sukces. Ale to jest kwestia odpowiedzialności"_ - powiedział Janik.

że we wtorek, Szef MSWiA zapowiedział także, że 20 stycznia, politycy SLD i UP będą rozmawiać o tym, jak dalej "układać prace rządu". (iza)