"Harcerz premiera" i astronomiczna pensja. Oto, ile zarabia szef RARS
Jak wynika z informacji Wirtualnej Polski, prezes RARS, Michał Kuczmierowski, zarabia co miesiąc 42 tys. 941 zł. Człowiek premiera kieruje agencją do zadań specjalnych: kupuje zapasy paliwa, żywności, a ostatnio sprzęt dla osób z niepełnosprawnościami do tworzącej się jeszcze sieci wypożyczalni.
16.05.2023 12:47
"Niejawność" - tym jednym słowem można streścić działalność Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Tymczasem, jak wynika z dokumentów budżetowych, do początku 2023 roku, agencja zgromadziła zapasy o wartości ponad 7,8 mld zł. W ciągu najbliższych lat (od 2022 do 2026 roku) wyda kolejne 4 mld zł.
Lista posad dobrze płatnych
I nie musi wyjaśniać ani na co, ani od kogo, ani po co, dokonuje zakupów. RARS - obok surowców, maszyn, w trakcie epidemii COVID-19 wyrobów medycznych, produktów rolnych i spożywczych (w tym i zbóż od polskich rolników) - może kupować nawet broń.
Ostatecznie wydawać pieniądze może też na wszystkie "inne produkty niezbędne do realizacji celów" agencji.
Zobacz także
Na czele RARS od kwietnia 2020 roku stoi Michał Kuczmierowski. Jak wynika z informacji Wirtualnej Polski, za każdy miesiąc pracy pobiera wynagrodzenie w wysokości niemal 43 tys. zł (dokładnie to 42,941 zł brutto).
Kwotę wynagrodzenia zasadniczego potwierdziła w korespondencji z WP rządowa instytucja. Skąd tak wysoka pensja?
Wszystko za sprawą pkt 15 załącznika do rozporządzenia Prezes Rady Ministrów z 7 maja 2018 roku w sprawie wykazu podmiotów o szczególnym znaczeniu dla państwa.
To lista miejsc, w których może być podniesiona maksymalna kwota wynagrodzenia miesięcznego. I prezes RARS korzysta z tej zmiany. Na liście jest obok szefa Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA, Centralnego Ośrodka Informatyki, Narodowego Centrum Bezpieczeństwa Cyberprzestrzeni.
Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych w rozporządzeniu premiera pojawiła się w sierpniu 2021 roku. W uzasadnieniu do projektu rozporządzenia nie pojawiło się wyjaśnienie, skąd akurat taka zmiana – za projekt odpowiadało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, które sugerowało podwyżkę dla dyrektora swojego szpitala.
Jedyną znaną publicznie osobą z kierownictwa RARS jest właśnie prezes agencji. W ścisłej ekipie tworzącej agencje nie jest jednak sam - ma czterech pełnomocników: do spraw zakupów, do spraw rządowego programu rezerw strategicznych (który jest radcą prawnym), do spraw ochrony informacji niejawnych i do spraw międzynarodowych.
Nazwisk agencja nie ujawnia - ani w odpowiedzi na pytania Wirtualnej Polski, ani na stronach internetowych agencji, ani w Biuletynie Informacji Publicznej.
Związany z premierem
O samym Kuczmierowskim pisaliśmy już w materiale "Agencja do zadań specjalnych".
Prezes skończył filozofię na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie i podyplomowe studia menadżerskie w IESE Business School, która jest częścią Uniwersytetu Nawarry - założonego przez Opus Dei.
Wielu jego współpracowników i przyjaciół wywodzi się ze środowiska byłych harcerzy ZHR, potem związanych właśnie z Opus Dei.
On sam - jako harcmistrz Związku Harcerstwa Rzeczpospolitej - w 2010 r., tuż po katastrofie smoleńskiej, stawiał krzyż na Krakowskim Przedmieściu. W serwisie YouTube wciąż można zobaczyć nagranie ze spotkania z Ewą Stankiewicz, autorką filmu "Solidarni 2010", na którym Kuczmierowski wspomina działania harcerzy z tamtego okresu.
Zawodową karierę zaczynał w banku BZWBK - czyli dzisiejszym Santander Polska. Tym samym, którym kierował Mateusz Morawiecki. Szef RARS w banku spędził niemal 6 lat.
Gdy PiS wygrało wybory parlamentarne w 2015 r. i Morawiecki przeszedł z bankowości do rządu, Kuczmierowski także zmienił pracę. Trafił do kontrolowanego przez skarb państwa banku PKO BP. Tu został dyrektorem departamentu marketingu i pracował do 2018 roku.
Na dwa lata trafił też do kolejnego państwowego podmiotu - Polskiej Grupy Zbrojeniowej. W trakcie epidemii COVID-19 Morawiecki wysłał Kuczmierowskiego do Agencji Rezerw Materiałowych (późniejszej Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych).
Mateusz Ratajczak, dziennikarz Wirtualnej Polski