Hanna Suchocka honorową przewodniczącą Komisji Weneckiej. Sasin: KW na silne polityczne konotacje, tak można odczytywać jej decyzję
Była premier Hanna Suchocka, której mandat w Komisji Weneckiej wygasł w kwietniu, została wybrana na honorową jej przewodniczącą. Wcześniej rząd PiS nie przedłużył kadencji Hanny Suchockiej i Krzysztofa Drzewickiego w Komisji Weneckiej. Komentarze polityków zebrał Mariusz Szymczuk.
- Nie ma dożywotnich funkcji, w tym wypadku nie doszło do jakiegoś nadzwyczajnego odwołania Hanny Suchockiej. Uważam, że powinniśmy szanować prawo każdego kraju, do wskazywania reprezentantów w instytucjach międzynarodowych - tak skomentował Jacek Sasin (PiS) decyzję Komisji Weneckiej o wybraniu Hanny Suchockiej na honorową przewodniczącą, po tym jak w kwietniu wygasł jej mandat.
Dodał, że "po opinii Komisji Weneckiej ws. TK nie ma żadnych wątpliwości, że jest to ciało mocno upolitycznione, a nie eksperckie". - Ma silne polityczne konotacje, dlatego każdą jej decyzję można w ten sposób odczytywać - wyjaśnił.
- Pani premier Hanna Suchocka od dawna nie jest czynnym politykiem. Była polskim ambasadorem w Watykanie. Nie uważam, że jest to gest polityczny, tylko uznanie dla jej dużego dorobku - powiedział Rafał Trzaskowski (PO).
Wybór Suchockiej na honorową przewodniczącą nastąpił na początku obrad sesji plenarnej komisji, na której mowa będzie o Polsce, tzn. o sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego oraz o nowelizacji ustawy o policji.
Hanna Suchocka była premierem Polski w latach 1992-1993. Od 1997 do 2000 r. pełniła funkcję ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego w rządzie Jerzego Buzka. W latach 2015-2016 była pierwszą wiceprzewodniczącą Komisji Weneckiej.