Hanna Gronkiewicz-Waltz zabrała głos na temat marszu. "Czy ktoś na tym w ogóle panuje?"
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz skomentowała wspólny "Biało-Czerwony Marsz". "Rozumieliśmy, że jest jeden marsz. Nagle widać dwa. Czy ktoś w ogóle nad tym panuje?".
Prezydent stolicy była przeciwna organizacji Marszu Niepodległości. Na Twitterze skomentowała wspólny marsz. "Rozumieliśmy, że jest jeden marsz. Nagle widać 'dwa marsze'? Czy ktoś nad tym w ogóle panuje? Formalnie mamy do czynienia z jednym marszem. Rządowo-prezydenckim. Z takimi symbolami" - napisała.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Wspólny marsz narodowców z marszem państwowym był zaplanowany na godz. 15. Jednak pochód organizowany przez stronę rządową i prezydenta ruszył jako pierwszy. Ok. 20 minut później wystartował przemarsz organizowany przez środowiska narodowe. Grupy początkowo oddzielało kilkaset metrów, potem odległość zwiększyła się do ok. kilometra.
W środę Gronkiewicz-Waltz wydała decyzję o zakazie organizacji Marszu Niepodległości. Organizatorzy odwołali się do sądu, który uchylił ten wyrok. Władze miejskie złożyły zażalenie na tę decyzję. Nie czekając na rozstrzygnięcie batalii sądowej prezydent i premier zdecydowali o połączeniu dwóch uroczystości. Miało to uniknąć ryzyka, że manifestacje będą odbywać się na tej samej trasie.
Zobacz także: Jarosław Gowin wskazuje, co zaszkodziło Zjednoczonej Prawicy
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl