Hamas prowadzi rozmowy w sprawie składu nowego rządu
Radykalna palestyńska organizacja Hamas,
która wygrała styczniowe wybory do parlamentu Autonomii,
rozpoczęła w Gazie rozmowy w sprawie utworzenia
nowego, koalicyjnego rządu.
Hamas, który zdobył w wyborach 25 stycznia 74 z ogółem 132 mandatów w parlamencie, zasadniczo może sam utworzyć nowy palestyński rząd. Organizacja zapowiedziała jednak, że będzie zabiegać o partnerów koalicyjnych.
Takim partnerem miałaby być również rządząca do niedawna Autonomią arafatowska Al-Fatah, która w wyborach poniosła porażkę. Fatah jak do tej pory oficjalnie wykluczał koalicję z Hamasem.
Zapowiedź włączenia Fatahu do rządu ma, zdaniem obserwatorów, wyciszyć międzynarodowe protesty związane z przejęciem władzy w Autonomii przez radykałów islamskich i sprawić, by rząd Hamasu stał bardziej strawny dla świata.
Zarówno Stany Zjednoczone, jak i Unia Europejska, uzależniły wszelkie kontakty z takim rządem od odżegnania się przez Hamas od sztandarowych haseł organizacji: walki zbrojnej i zniszczenia Izraela. Hamas wyklucza taki warunek.
Rozmowy w Gazie w sprawie składu rządu prowadzi jeden z głównych przywódców Hamasu, Mahmud Zahar. "Zamierzamy wysłuchać tego, co ma do powiedzenia Fatah i dowiedzieć się, czy zamierza ona uczestniczyć (w rządzie) czy pełnić rolę konstruktywnej opozycji. Dopiero wówczas zadecydujemy o tym, kiedy przedstawimy nasz rząd. Nie ma żadnych tabu ani czerwonych linii, ograniczających nasze rozmowy z palestyńskimi frakcjami" - powiedział agencji Associated Press przedstawiciel Zahara.
Hamas oficjalnie desygnował na szefa rządu uważanego za pragmatyka Ismaila Hanije. W poniedziałek prezydent Mahmud Abbas ma formalnie powierzyć mu misję sformowania gabinetu. Hanije - jak podaje agencja Associated Press - będzie mieć na to pięć tygodni.