Hamas grozi atakami na izraelskie domy
Zmianą taktyki i podjęciem ataków na
izraelskie domy i mieszkania zagroziło wojskowe skrzydło
radykalnego ugrupowania palestyńskiego Hamas. Zapowiedź tę złożono
po ostatnim izraelskim ataku na dom działacza Hamasu w Gazie.
"Atakowanie domów cywilnych jest naruszeniem wszelkich zakazów. Dlatego syjonistyczny wróg będzie niósł odpowiedzialność za nasze ataki na mieszkania i domy syjonistów na całym terytorium okupowanej Palestyny" - głosi oświadczenie wydane przez wojskowe skrzydło Hamasu, używające nazwy Brygady Izzedin al-Kassam.
"Oświadczamy ponownie, że w przeszłości unikaliśmy atakowania mieszkań i domów syjonistów, jednakże to nieprzyjaciel rozpoczął tę praktykę i nieprzyjaciel musi zebrać owoce tego, co posiał" - ostrzega przekazany mediom dokument.
Reuters przypomina, że Hamas poprzysiągł zniszczenie państwa Izreael, utworzonego "na okupowanej ziemi palestyńskiej". Ugrupowanie to stoi za kampanią samobójczych zamachów, które w ciągu 34 miesięcy obecnej palestyńskiej Intifady spowodowały śmierć setek Izraelczyków.
W środę izraelska rakieta zrównała z ziemią dom jednego z liderów Hamasu, Mahmuda al-Zahara w Strefie Gazy, zabijając jego najstarszego syna oraz m.in. ochroniarza. Sam al-Zahar został lekko ranny w nogę. Był to ostatni z serii izraelskich nalotów, które od czasu krwawego zamachu Hamasu w Jerozolimie 19 sierpnia (22 ofiar śmiertelnych) zabiły 12 islamskich bojowników. Hamas zapowiedział odwet i we wtorek dwa zamachy samobójcze spowodowały śmierć 15 osób w Izraelu.
"Nasze bolesne operacje miały powiedzieć wrogowi, że uderzamy wtedy, gdy jego środki bezpieczeństwa osiągają punkt kulminacyjny. Nasza odpowiedź nadeszła i na tym się nie skończyła" - głosi środowe oświadczenie wojskowego skrzydła Hamasu.
