PolitykaHaki na Gowina? "Sensacyjna" teoria posła. PiS dementuje: Absurdalne tezy

Haki na Gowina? "Sensacyjna" teoria posła. PiS dementuje: Absurdalne tezy

Czy PiS - lub służby specjalne pod nadzorem obecnej władzy - "zbierają haki" na Jarosława Gowina i jego rodzinę? Tak twierdzi partyjny kolega lidera Porozumienia, poseł Andrzej Sośnierz. Jego wypowiedź wywołała spore kontrowersje. - To absurdalne twierdzenia - kwituje słowa Sośnierza wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.

Andrzej Sośnierz i Jarosław Gowin
Andrzej Sośnierz i Jarosław Gowin
Źródło zdjęć: © EASTNEWS | EASTNEWS
Michał Wróblewski

30.04.2021 19:08

Przypomnijmy: były prezes NFZ, twórca Śląskiej Kasy Chorych, a obecnie poseł Porozumienia Jarosława Gowina Andrzej Sośnierz, zrezygnował w tym tygodniu z członkostwa w klubie parlamentarnym Prawa i Sprawiedliwości.

- Na moje odejście z klubu PiS złożył się szereg powodów - przyznał sam Sośnierz w piątek w programie "Tłit" Wirtualnej Polski. Jak dodał były już poseł klubu PiS (wciąż jednak będący członkiem Porozumienia Gowina), w klubie formacji rządzącej zaczęły panować "nepotyzm", "karierowiczostwo", a także... "szukanie haków" na rodzinę wicepremiera i ministra rozwoju.

- Są sygnały, że rodzina pana premiera Gowina jest w jakiś sposób przeszukiwana [przez obecną władzę], żeby coś znaleźć. Nasza nowa Rzeczpospolita miała wyglądać inaczej, a tu wracamy do czasów komuny. Nawet wtedy było chyba lżej. Nie godzę się z tym, co się dzisiaj dzieje - powiedział Andrzej Sośnierz w programie "Tłit". Poseł na pytanie prowadzącego program, skąd posiada takie informacje, nie potrafił udzielić jednoznacznej odpowiedzi.

Szef NIK stwierdził, iż "działania operacyjne CBA" wobec jego syna "nie mogą być rozpatrywane bez kontekstu, jakim jest opublikowanie w mediach fragmentów wyników kontroli NIK dotyczących przygotowań do wyborów prezydenckich w maju 2020 roku" (politycy PiS kategorycznie zaprzeczyli). Banaś porównał obecne rządy do "czasów bolszewickich", "stanu wojennego" i "państwa policyjnego" (więcej TUTAJ).

To samo zrobił poseł Andrzej Sośnierz w programie "Tłit".

Haki na Gowina? PiS dementuje: Absurdalne tezy

Wypowiedź posła Porozumienia, a do niedawna członka klubu PiS, wywołała kontrowersje. "Gnijąca władza" - skomentował poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba. "Teraz czas na Gowina?" - dopytywał na Twitterze poseł Dariusz Joński.

Zapytaliśmy o słowa Sośnierza rzecznika Porozumienia i szefa gabinetu politycznego wicepremiera Jarosława Gowina, Jana Strzeżka.

- Nie mamy wiedzy, żeby służby specjalne prowadziły jakiekolwiek czynności w stosunku do polityków Porozumienia. Nie wiemy, czy były "zbierane haki" na premiera Jarosława Gowina. Być może Andrzej Sośnierz ma taką wiedzę, ja jej nie posiadam - mówi Wirtualnej Polsce Strzeżek.

A co o wypowiedzi Andrzeja Sośnierza sądzi zastępca rzecznika PiS? - Twierdzenia, które pan cytuje, są na tyle absurdalne, że nawet trudno mi je skomentować. Wręcz niezręcznie jest mówić takie oczywistości, jak to, że nikt na nikogo "haków" nie szuka - mówi WP poseł Radosław Fogiel.

Casus prof. Wojciecha Maksymowicza

Andrzej Sośnierz mówił także w programie "Tłit" Wirtualnej Polski o przypadku prof. Wojciecha Maksymowicza, znanego lekarza i posła Porozumienia, wobec którego stawiane są polityczne zarzuty o rzekome przeprowadzanie "nielegalnych eksperymentów na ludzkich płodach" (więcej na ten temat TUTAJ).

- To jest właśnie zbieranie haków - powiedział nam Sośnierz.

Sam prof. Maksymowicz wielokrotnie dementował anonimowe donosy na swój temat i w geście protestu również odszedł kilkanaście dni temu z klubu parlamentarnego PiS (pozostając jednocześnie członkiem Porozumienia Jarosława Gowina).

- Jeśli chodzi o prof. Maksymowicza, to pewne informacje wpłynęły do Ministerstwa Zdrowia i ministerstwo jest zobligowane do ich sprawdzenia i zbadania sprawy. Nieważne, czy dotyczyłaby ona polityka, lekarza czy tzw. zwykłego Kowalskiego. Doszukiwanie się tutaj drugiego dna nie ma żadnego uzasadnienia - konkluduje rzecznik Radosław Fogiel.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1199)