Gwiazda disco polo i bokserka - czarne konie wyborów?
Były komendant policji, karateka, bokserka, miejski klikon (krzykacz miejski), lekarz narodowości syryjskiej, b. minister sprawiedliwości - znajdują się na listach kandydatów do sejmiku województwa lubelskiego lub rady miasta Lublina. Barwnie jest także w woj. podlaskim, gdzie o fotel radnego powalczą sportowcy, aktorzy, a nawet była gwiazda disco polo.
26.10.2010 | aktual.: 28.10.2010 09:34
Historię komendanta policji w Białej Podlaskiej Władysława Szczeklika, który po ponad sześciu latach procesu został ostatecznie uniewinniony przez sąd od zarzutu udzielania przestępcom informacji ze śledztwa w zamian za łapówki, szeroko opisywały media. Po tym wyroku Szczeklik został przywrócony na stanowisko komendanta, ale - jak sam wielokrotnie podkreślał - jego kariera w policji została złamana. Od lutego jest na emeryturze. We wrześniu sąd przyznał mu 200 tys. zł zadośćuczynienia za niesłuszne aresztowanie, które trwało niespełna pięć miesięcy.
Były komendant chce teraz - jak mówi - "zrobić coś dla społeczeństwa i dla własnej satysfakcji". Kandyduje do sejmiku z listy PSL w okręgu nr 3. Zajmuje przedostatnie 11. miejsce na liście.
Mistrzyni świata w fuku-go
Na liście kandydatów SLD do sejmiku w okręgu nr 5 trzecią pozycję zajmuje utytułowany karateka Daniel Iwanek. Iwanek jest zdobywcą mistrzostwa świata w fuku-go (konkurencja w karate, w której zawodnicy rywalizują ze sobą w walce i w pokazach technicznych) w 2008 r. na zawodach w Wilnie. Ma na swoim koncie tytuły mistrza Europy, zdobył Puchar Europy, wielokrotnie był mistrzem Polski w karate. Pochodzi z Biłgoraja, działa w Lubelskim Klubie Karate Tradycyjnego.
Natomiast Karolina Michalczuk brązowa medalistka mistrzostw świata w boksie w 2010 r. w Bridgetown, a wcześniej w 2008 r. zdobywczyni tytułu mistrza świata w boksie amatorskim, jest kandydatką na radną sejmiku województwa lubelskiego na liście PSL. Sportsmenka startuje w okręgu nr 1 z piątego miejsca na liście.
Jedyny krzykacz w Polsce
Wśród kandydatów na radnych Lublina jest klikon, czyli krzykacz miejski, Władysław Grzyb. Startuje z 4. miejsca listy KW Zbigniewa Wojciechowskiego(bezpartyjnego kandydata na prezydenta Lublina) w okręgu nr 1. Grzyb ma 78 lat. Jest jedynym klikonem w Polsce. W swoich materiałach promocyjnych podaje, że siła jego głosu to ponad 86 decybeli. Jako klikon, w barwnym stroju mieszczanina z epoki renesansu, zapowiada i obwieszcza mieszkańcom wiele ważnych wydarzeń w Lublinie.
Grzyb jest członkiem kilku istniejących na świecie organizacji krzykaczy, czyli gildii; wielokrotnie uczestniczył w konkursach krzykaczy organizowanych na całym świecie. Jest też współzałożycielem Ogólnopolskiego Przeglądu Hejnałów Miejskich odbywającego się rokrocznie w Lublinie.
Ordynator z Syrii
Listę kandydatów SLD do sejmiku okręgu nr 3. otwiera ordynator oddziału noworodków szpitala w Białej Podlaskiej, Riad Haidar. Haidar jest Syryjczykiem. Po uzyskaniu licencjatu z fizyki i matematyki w Damaszku, przybył do Polski w 1972 r. studiować medycynę - ukończył Akademię Medyczną w Lublinie. W 1989 r. uzyskał polskie obywatelstwo. Od trzech kadencji Haidar zasiada w radzie miasta Biała Podlaska.
Na drugim miejscu tej samej listy SLD jest wójt gminy Łuków Kazimiera Goławska, która kieruje tą gminą - najpierw jako naczelnik potem jako wójt - nieprzerwanie od 37 lat. Goławska zdecydowała, że nie będzie się już ubiegać o stanowisko wójta, ale wystartuje w wyborach na radną sejmiku wojewódzkiego.
W okręgu nr 2 trzecie miejsca na liście kandydatów SLD do sejmiku zajmuje minister sprawiedliwości w rządzie Leszka Millera w latach 2002-2004 - Grzegorz Kurczuk. Od 1997 do 2007 r. Kurczuk był posłem; przez kilka lat szefem SLD na Lubelszczyźnie. Obecnie jest zastępcą dyrektora Agencji Nieruchomości Rolnych. W partii pełni funkcję przewodniczącego organizacji powiatu lubelskiego ziemskiego.
Aktor i gwiazda disco polo
Także w woj. podlaskim partie nie próżnowały, szukając na listy wyborcze osób znanych w regionie, ale niekoniecznie z działalności politycznej. Na listach znajdują się sportowcy, aktorzy, lekarze, znani działacze społeczni, a nawet gwiazda disco polo.
Partie chętnie stawiają na znanych sportowców. Cztery lata temu w Białymstoku, na fali popularności Jagiellonii Białystok, kilka osób skorzystało z poparcia kibiców. Radnym miejskim PO został np. znany, były już piłkarz tej drużyny Jacek Chańko. W tych wyborach znowu chce zostać radnym miejskim Białegostoku.
Radnym Platformy chce zostać ponownie również Mirosław Mojsiuszko, znany kibicom jako trener (także m.in. Jagiellonii). Lewica też liczy na sportowców. Ma na liście do sejmiku województwa podlaskiego m.in. Wojciecha Fortunę, złotego medalistę w skokach narciarskich z Sapporo z 1972 roku.
PO wystawiła na swojej liście aktora Andrzeja Beję-Zaborskiego, znanego głównie z komediowych ról np. w filmie "U Pana Boga za piecem" oraz piosenkarkę disco-polo Joannę Kaczanowską, bardziej znaną jako Etna.
Miasto jako centrum disco polo
Z list Platformy do sejmiku wystartuje też Mirosław Lech, znany i lubiany samorządowiec, wójt Korycina i przewodniczący Związku Gmin Wiejskich Województwa Podlaskiego czy Dżenetta Bogdanowicz, Tatarka promująca kuchnię tej mniejszości etnicznej. Jej przysmaków próbował w czasie wizyty w Polsce brytyjski następca tronu książę Karol.
W wyborach do sejmiku SLD liczy na prof. Mariana Szamatowicza, znanego nie tylko w kraju specjalistę w dziedzinie in vitro. Na innych listach lekarzy również nie brakuje. Np. PO w wyborach do Rady Miejskiej Białegostoku wystawia Marka Chojnowskiego, dyrektora szpitala MSWiA w Białymstoku, zresztą radnego od kilku kadencji.
Działalność zmarłych tragicznie rodziców chcą kontynuować ich dzieci. Z listy PiS do Rady Miejskiej Białegostoku będzie startował Sebastian Jakub Putra, syn wicemarszałka sejmu Krzysztofa Putry, który zginął w katastrofie prezydenckiego samolotu. Z listy PO do sejmiku startuje Maciej Gajewski, syn b. prezydenta Suwałk, który zmarł nagle w czasie wakacji.
W Białymstoku o fotel prezydenta ubiegać się będzie m.in. Waldemar Krynicki, przedstawiający się jako psychiatra i psychoterapeuta, kandydat komitetu Wspólna Inicjatywa Polska-Podlasie. Chce m.in. wypromować miasto jako centrum disco polo.
W 2002 roku startował w wyborach na prezydenta Białegostoku jako kandydat komitetu o podobnej nazwie: Niezależnej Inicjatywy Polska-Podlasie. Uzyskał wynik poniżej 1% - najgorszy ze wszystkich jedenastu startujących wówczas osób.