Gwałtowne zamieszki w Londynie. 300 tysięcy ludzi wyszło na ulice

Ponad 300 tysięcy demonstrantów wspierających Palestyńczyków i protestujących przeciwko działaniom Izraela maszerowało w sobotę w Londynie. Policja aresztowała prawie 100 skrajnie prawicowych kontrdemonstrantów - podaje Reuters. Premier Rishi Sunak w oświadczeniu nazwał ich "bandytami".

AresztowanoGwałtowne zamieszki w Londynie. 300 tysięcy ludzi wyszło na ulice
Źródło zdjęć: © East News | Alberto Pezzali
1187

W trakcie sobotniej manifestacji doszło do starć między policją, a grupami skrajnie prawicowymi, które również pojawiły się w Londynie. 11 listopada w Wielkiej Brytanii obchodzony jest Dzień Rozejmu, rocznica zakończenia I wojny światowej, kiedy upamiętnia się poległych w walkach.

Agencja Associated Press przypomina, że jeszcze przed propalestyńską manifestacją minister spraw wewnętrznych Suella Braverman podsycała napięcie, bo określiła propalestyńskie demonstracje jako "marsze nienawiści" i wezwała do zablokowania sobotniego wydarzenia ze względu na szacunek dla wydarzeń z okazji Dnia Rozejmu - podaje AP.

"Minister spraw wewnętrznych ośmieliła skrajną prawicę. Spędziła tydzień, podsycając płomienie podziału. Teraz atakują policję w Dniu Rozejmu" - napisał na portalu X pierwszy minister Szkocji (premier - red.) Humza Yusaf. Dodał, że minister spraw wewnętrznych "musi podać się do dymisji".

Premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak potępił sobotnie "brutalne, całkowicie niedopuszczalne sceny, które dzisiaj widzieliśmy z udziałem EDL (English Defence League) i powiązanych z nią grup oraz sympatyków Hamasu uczestniczących w Marszu Narodowym na rzecz Palestyny". Członków skrajnie prawicowej, antyimigranckiej EDL nazwał "bandytami atakującymi policję".

Według londyńskiej policji propalestyński marsz był największą manifestacją w stolicy od początku konfliktu między Izraelem a Hamasem. "Policja oszacowała, że ​​wzięło w nim udział około 300 000 ludzi, którzy przeszli przez miasto z Hyde Parku do oddalonej o około 5 kilometrów ambasady USA" - podaje AP.

Szacunki organizatorów manifestacji są jeszcze wyższe. Według nich w marszu wzięło udział nawet około 800 tysięcy ludzi.

- Umiera tak wiele dzieci, a mocarstwa zachodnie, które pozwalają na to, są absolutnie godne pogardy - powiedziała BBC jedna z uczestniczek manifestacji propalestyńskiej.

Czytaj także:

Źródło: Reuters, AP, BBC

Wybrane dla Ciebie

"Poszukiwany niebezpieczny mężczyzna". Policja prosi o pomoc
"Poszukiwany niebezpieczny mężczyzna". Policja prosi o pomoc
"Ranił nożem przypadkową osobę". Policja zatrzymała nożownika
"Ranił nożem przypadkową osobę". Policja zatrzymała nożownika
PSL planuje zaszachować prezydenta Nawrockiego. Ma konkretny plan
PSL planuje zaszachować prezydenta Nawrockiego. Ma konkretny plan
Morawiecki ponawia ofertę dla Kosiniaka-Kamysza. "Wciąż w grze"
Morawiecki ponawia ofertę dla Kosiniaka-Kamysza. "Wciąż w grze"
Rakiety nad Tel Awiwem. Iran zaatakował
Rakiety nad Tel Awiwem. Iran zaatakował
Nocny atak na Kijów. Tragiczny bilans, nie żyje kilkanaście osób
Nocny atak na Kijów. Tragiczny bilans, nie żyje kilkanaście osób
Kontrowersje wokół "taśm" Giertycha. Co naprawdę pokazała TV Republika?
Kontrowersje wokół "taśm" Giertycha. Co naprawdę pokazała TV Republika?
Wizerunek Marty Nawrockiej. Tak widzą przyszłą pierwszą damę
Wizerunek Marty Nawrockiej. Tak widzą przyszłą pierwszą damę
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Nazwa wsi jest powodem do drwin. Jednak nie wszyscy chcą zmiany
Nazwa wsi jest powodem do drwin. Jednak nie wszyscy chcą zmiany
Zwrot ws. relacji USA-Iran? Doniesienia z Białego Domu
Zwrot ws. relacji USA-Iran? Doniesienia z Białego Domu
Proces szpiega. Spór sądu z Kancelarią Premiera
Proces szpiega. Spór sądu z Kancelarią Premiera