Londyn. Starcia skrajnej prawicy z policją

W sobotę przed południem w Londynie miały miejsce pierwsze incydenty związane z kontrowersyjnym marszem solidarności z Palestyńczykami, a także kontrmanifestacji zwolenników skrajnej prawicy, które były zaplanowane na ten dzień. Doszło do przepychanek między sympatykami prawicy a policją.

Londyn. Starcia skrajnej prawicy z policją
Londyn. Starcia skrajnej prawicy z policją
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | HENRY NICHOLLS
oprac. MUP

W tym weekend cotygodniowy marsz solidarności z Palestyńczykami budzi wyjątkowe emocje, ponieważ zbiega się z Dniem Pamięci i Niedzielą Pamięci, kiedy to Brytyjczycy oddają hołd poległych żołnierzy. W związku z tym istniały obawy, że w trakcie tego wydarzenia mogą wystąpić przypadki sprofanowania pomników wojennych.

Napięcie potęguje fakt, że do Londynu zjechało też wielu zwolenników skrajnej prawicy i piłkarskich pseudokibiców, którzy - jak mówią - mają zamiar bronić pomników.

Krótko przed godz. 11 miejscowego czasu, gdy w całym kraju dwoma minutami ciszy oddawany jest hołd poległym, w pobliżu The Cenotaph, pomnika poświęconego poległym żołnierzom, przy którym co roku odbywają się główne uroczystości, doszło do przepychanek między zwolennikami skrajnej prawicy a policją.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wśród tych pierwszych był Tommy Robinson, założyciel i były lider skrajnie prawicowej organizacji English Defence League (EDL). W stronę policji poleciały butelki, z kolei funkcjonariusze użyli pałek, aby nie dopuścić napierających ludzi w bezpośrednie pobliże pomnika.

Tymczasem kilkaset metrów dalej, na Trafalgar Square, aktywiści z grupy Extinction Rebellion, wzywając do natychmiastowego zawieszenia broni w Strefie Gazy, rozłożyli kilkaset dziecięcych butów i odczytują nazwiska ok. 4100 palestyńskich dzieci zabitych w izraelskich atakach odwetowych oraz 26 izraelskich dzieci zabitych w ataku palestyńskiej organizacji Hamas na Izrael.

Londyńska policja metropolitalna spodziewa się, że sobotnia propalestyńska demonstracja będzie liczniejsza, niż wszystkie dotychczasowe i ostrzegła, że mogą im towarzyszyć zamieszki.

Jednak po południu funkcjonariusze przekazali, że marsz solidarności z Palestyńczykami na razie przebiega spokojnie, natomiast zatrzymana została "duża grupa" osób, uczestniczących w organizowanych przez skrajną prawicę kontrdemonstracjach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (28)