Grzybobranie trwa w najlepsze. Na zdjęciach pełne kosze i bagażniki
Grzybowe szaleństwo trwa w najlepsze. Sprzyja mu także pogoda, w czym utwierdzają nas czytelnicy Wirtualnej Polski. Do redakcji Dziejesię przesłali wiele zdjęć z udanego grzybobrania. Te zbiory robią wrażenie!
20.09.2019 | aktual.: 20.09.2019 13:02
Prawdziki, maślaki, borowiki a nawet kurki - takie grzybowe trofea przesłaliście do redakcji Dziejesię. Na zdjęciach, które otrzymaliśmy, widać pełne kosze, miski oraz... bagażniki!
Grzybobranie. Istne szaleństwo!
Nic dziwnego. Sezon na grzybobranie już dawno rozpoczęty. Sprzyja mu także pogoda. Ostatnich kilka dni było deszczowych, a już na najbliższy weekend zapowiadane jest znaczne ocieplenie. To znak, że grzybów będzie jeszcze więcej.
Tegoroczne grzybobranie zaczęło się już w czerwcu. Jednak podczas wakacji w wielu regionach brakowało deszczu, który mógłby sprzyjać pojawieniu się owocników grzybni. Po okresie suszy pogoda zaczęła sprzyjać pojawianiu się grzybów.
Grzybobranie. Grzyby nie tylko w Polsce
Kołobrzeg, Czersk, Warszawa, Oborniki czy też Osobnica na Podkarpaciu, to tylko kilka miejscowości, z których otrzymaliśmy zdjęcia z Waszymi zbiorami. Na dowód, że grzybobranie może być udane także poza granicami naszego kraju, otrzymaliśmy także zdjęcie od pana Jacka z Danii.
- Amatorzy wchodząc do lasu to grzybka nie widzą. Ja mam miejsca sprawdzone. Chodzę po pełni księżyca - podkreślił pan Piotr, który wraz z teściem zapełnił bagażnik samochodu.
Grzybobranie. Polska rajem dla grzybiarzy
O tym, że w Polsce nie ma limitów na zbieranie grzybów, pisał w swoim artykule Tomasz Molga. Jest to problem, ponieważ grzybiarze często ogołacają lasy i polanki aż do samej ziemi. Rozporządzenie Ministra Środowiska z roku 2014 w sprawie ochrony gatunkowej grzybów daje pełną wolność w zapełnianiu koszy. Nieliczne wyjątki dotyczą chronionych gatunków grzybów, lasów prywatnych (należy uzyskać zgodę właściciela), a także metod zbierania grzybów.
Pamiętajcie by grzyby zbierać odpowiedzialnie!
Byliście świadkami ciekawego zdarzenia? Dajcie nam znać na dziejesie.wp.pl. Czekamy na Wasze nagrania oraz zdjęcia!