Grzegorz Schetyna: PO to partia władzy, nie obciachu
- W tych wyborach przegrała Platforma Obywatelska i jej kandydat. To jest odpowiedzialność PO i musimy ją przyjąć - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna. Jak przekonywał, "PO to partia władzy, nie obciachu".
29.05.2015 | aktual.: 29.05.2015 05:01
- PO nie jest partią obciachu, jest partią władzy, młodym ludziom kojarzy się z partią, która sprawuje władzę ostatnie osiem lat. Kojarzy się i dobrze, i źle. Jak to władza. Częściej źle w miarę upływu czasu - ocenił Schetyna.
- Młodzi ludzie nie pamiętają rządów PiS, gdy to PiS było partią obciachu. Były memy, dowcipy rysunkowe - wyliczał szef MSZ. - To się zmieniło. Jest nowe pokolenie wyborców - dodał.
Jego zdaniem, "młodzi ludzie w ogóle odrzucili wariant PO i PiS, stąd tak dobry wynik Pawła Kukiza". - W drugiej turze jego wyborcy albo nie poszli głosować, albo poparli Andrzeja Dudę, przedstawiciela partii opozycyjnej - powiedział Schetyna.
Jak przyznał, porażkę poniósł nie tylko Komorowski, ale cała Platforma.- W tych wyborach przegrała Platforma Obywatelska i jej kandydat. To jest odpowiedzialność PO i musimy ją przyjąć - podkreślił.
Szef polskiej dyplomacji zapytany o ewentualną zmianę przywództwa w PO, odpowiedział, że nie jest "zwolennikiem nerwowych ruchów". - Lepiej postawić rzetelną i prawdziwą diagnozę, porozmawiać w otwarty sposób i znaleźć przyczyny porażki - zaznaczył.
Schetyna odniósł się także do roli, jaką miałby odegrać Bronisław Komorowski w jesiennych wyborach parlamentarnych. - Nie sądzę, żeby był twarzą kampanii parlamentarnej PO. Na pewno będzie zaangażowany w kampanię, ale jeszcze nie wiadomo w jaki sposób - powiedział minister.