Grzegorz Braun dał popis w Parlamencie Europejskim. Rozległ się okrzyk "złodzieje"

Polityk Konfederacji, który wielokrotnie szokował niestandardowymi działaniami na Wiejskiej, teraz, jako europoseł, nadal umie znaleźć się w centrum uwagi. Podczas głosowania w sprawie pomocy dla Ukrainy zareagował w sposób, który zaszokował wielu jego kolegów z ław europarlamentu.

Europoseł Grzegorz Braun podczas głosowania w sprawie przekazania zamrożonych aktywów rosyjskiego banku centralnego Ukrainie zareagował okrzykiem "złodzieje"  (PAP)
Europoseł Grzegorz Braun podczas głosowania w sprawie przekazania zamrożonych aktywów rosyjskiego banku centralnego Ukrainie zareagował okrzykiem "złodzieje" (PAP)
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Radek Pietruszka

Zdumiewające sceny rozegrały się podczas głosowania europarlamentarzystów we wtorek. Zachowanie Grzegorza Braun opisał "Fakt".

Posłowie Parlamentu Europejskiego rozważali sprawę przekazania Ukrainie wsparcia finansowego. Chodziło o kwotę nawet 45 miliardów euro.

Braun krzyczał w Parlamencie Europejskim po głosowaniu w sprawie Ukrainy. "Złodzieje, złodzieje"

Pieniądze te mają pochodzić z zamrożonych aktywów rosyjskiego banku centralnego. Ukraina dzięki temu znaczącemu zastrzykowi zasobów finansowych mogłaby odbudować swoją infrastrukturę zniszczoną rosyjskimi bombardowaniami i odtwarzać gospodarkę zrujnowaną agresją Kremla.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Braun dał się już poznać jako krytyk proukraińskiej polityki unijnej. Nie kryje swoich poglądów i temperamentu. Często wywołuje awantury. We wtorek jednak zadziwił i przeraził wielu kolegów z Europy. Na widok wyników głosowania wpadł w gniew.

Jak podaje "Fakt", przytłaczająca większość europosłów opowiedziała się za przyznaniem funduszy pochodzących z zamrożonych rosyjskich aktywów Ukrainie. Za było 516 eurodeputowanych, 56 przeciw, a 61 się wstrzymało.

- Złodzieje, złodzieje - zaczął na cały głos krzyczeć Grzegorz Braun. Skupił na sobie uwagę europejskich kolegów. To jednak dla niego nie nowość. W Polsce miał odwagę w grudniu 2023 roku użyć gaśnicy proszkowej, by zademonstrować swoją niechęć do wyeksponowania w Sejmie menory chanukowej, ze świecami zapalonymi w poszanowaniu żydowskiej tradycji.

Wcześniej również doprowadzał do wielu skandali. Był w Sejmie jednym z największych przeciwników środków ochrony przed zakażeniem w związku z pandemią COVID-19 i stanowczo odmawiał używania maseczki, za co był wielokrotnie przywoływany do porządku i karany.

Teraz, po najnowszym występie w Parlamencie Europejskim, Grzegorza Brauna skrytykowali polscy europarlamentarzyści. Krzysztof Brejza z Koalicji Obywatelskiej skomentował, że polityk wydał "skandaliczne prorosyjskie okrzyki".

Łukasz Kohut z KO również skomentował sytuację w mediach społecznościowych. "Grzegorz Braun krzyczy 'złodzieje' po tym jak właśnie przegłosowaliśmy w Parlamencie Europejskim wykorzystanie nadzwyczajnych przychodów z RUSKICH aktywów na pokrycie pilnych potrzeb finansowych Ukrainy. To się samo komentuje" - napisał.

Źródło: "Fakt"

Źródło artykułu:WP Wiadomości
parlament europejskiukrainasankcje
Wybrane dla Ciebie