Grzegorz Braun dał popis w Parlamencie Europejskim. Rozległ się okrzyk "złodzieje"
Polityk Konfederacji, który wielokrotnie szokował niestandardowymi działaniami na Wiejskiej, teraz, jako europoseł, nadal umie znaleźć się w centrum uwagi. Podczas głosowania w sprawie pomocy dla Ukrainy zareagował w sposób, który zaszokował wielu jego kolegów z ław europarlamentu.
22.10.2024 | aktual.: 23.10.2024 06:43
Zdumiewające sceny rozegrały się podczas głosowania europarlamentarzystów we wtorek. Zachowanie Grzegorza Braun opisał "Fakt".
Posłowie Parlamentu Europejskiego rozważali sprawę przekazania Ukrainie wsparcia finansowego. Chodziło o kwotę nawet 45 miliardów euro.
Braun krzyczał w Parlamencie Europejskim po głosowaniu w sprawie Ukrainy. "Złodzieje, złodzieje"
Pieniądze te mają pochodzić z zamrożonych aktywów rosyjskiego banku centralnego. Ukraina dzięki temu znaczącemu zastrzykowi zasobów finansowych mogłaby odbudować swoją infrastrukturę zniszczoną rosyjskimi bombardowaniami i odtwarzać gospodarkę zrujnowaną agresją Kremla.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Braun dał się już poznać jako krytyk proukraińskiej polityki unijnej. Nie kryje swoich poglądów i temperamentu. Często wywołuje awantury. We wtorek jednak zadziwił i przeraził wielu kolegów z Europy. Na widok wyników głosowania wpadł w gniew.
Zobacz także
Jak podaje "Fakt", przytłaczająca większość europosłów opowiedziała się za przyznaniem funduszy pochodzących z zamrożonych rosyjskich aktywów Ukrainie. Za było 516 eurodeputowanych, 56 przeciw, a 61 się wstrzymało.
- Złodzieje, złodzieje - zaczął na cały głos krzyczeć Grzegorz Braun. Skupił na sobie uwagę europejskich kolegów. To jednak dla niego nie nowość. W Polsce miał odwagę w grudniu 2023 roku użyć gaśnicy proszkowej, by zademonstrować swoją niechęć do wyeksponowania w Sejmie menory chanukowej, ze świecami zapalonymi w poszanowaniu żydowskiej tradycji.
Wcześniej również doprowadzał do wielu skandali. Był w Sejmie jednym z największych przeciwników środków ochrony przed zakażeniem w związku z pandemią COVID-19 i stanowczo odmawiał używania maseczki, za co był wielokrotnie przywoływany do porządku i karany.
Przeczytaj również: Pogoda zmieni się z dnia na dzień. Jest najnowsza prognoza
Teraz, po najnowszym występie w Parlamencie Europejskim, Grzegorza Brauna skrytykowali polscy europarlamentarzyści. Krzysztof Brejza z Koalicji Obywatelskiej skomentował, że polityk wydał "skandaliczne prorosyjskie okrzyki".
Łukasz Kohut z KO również skomentował sytuację w mediach społecznościowych. "Grzegorz Braun krzyczy 'złodzieje' po tym jak właśnie przegłosowaliśmy w Parlamencie Europejskim wykorzystanie nadzwyczajnych przychodów z RUSKICH aktywów na pokrycie pilnych potrzeb finansowych Ukrainy. To się samo komentuje" - napisał.
Źródło: "Fakt"