Gruzja. Groźne starcia i co najmniej 100 rannych
Uczestnicy akcji pod parlamentem domagali się dymisji m.in. przewodniczącego parlamentu Irakliego Kobachidze.
Do protestu odniosła się prezydent Gruzji, Salome Zurabiszwili. "Rosja to nasz wróg i okupant. Kontrolowana przez nią piąta kolumna może dziś być bardziej niebezpieczna niż otwarta agresja" - napisała prezydent Gruzji w mediach społecznościowych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: WP, tvp.info, RMF FM