ŚwiatGruzja: Będzie druga tura wyborów prezydenckich

Gruzja: Będzie druga tura wyborów prezydenckich

Gruzja: Będzie druga tura wyborów prezydenckich
Źródło zdjęć: © Getty Images | Sean Gallup / Staff
29.10.2018 14:35, aktualizacja: 29.11.2018 15:24

W Gruzji dojdzie do drugiej tury wyborów prezydenckich, w której zmierzą się Salome Zurabiszwili z partii Gruzińskie Marzenie oraz Grigol Waszadze ze Zjednoczonego Ruchu Narodowego (ZRN).

Wyniki pierwszej tury wyborów w Gruzji

Według danych Centralnej Komisji Wyborczej Gruzji na Zurabiszwili zagłosowało 39 procent wyborców, zaś na Waszadze 37 proc. Bardzo podobne wyniki były w sondażu przeprowadzonym przez amerykańską agencję Edison Research. Zleciła go telewizja Rustawi 2, która jest blisko ZRN.

Co ciekawe, w sondażu zleconym przez Gruzińskie Marzenie Zurabiszwili wygrała już pierwszej turze, zdobywają 52,3 procent głosów.

O urząd prezydenta Gruzji ubiegało się 25 kandydatów. Miejscowe media twierdzą, że największą porażkę poniósł Dawit Bakradze z Europejskiej Gruzji (odłam ZRN). Uchodził za faworyta wyborów, ale zdobył tylko 9,2 procent głosów. Kandydat uznał porażkę w wyborach i podziękował swoim zwolennikom za wsparcie.

Frekwencja w wyborach wyniosła 46,74 procent.

Konflikty między partiami i politykami

Były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili zdążył już wypowiedzieć się na temat wyników pierwszej tury. - Nie pozwolimy sfałszować wyników głosowania. Zobaczycie siłę gruzińskiego narodu. Jesteśmy gotowi na drugą turę, jednak, jeśli pojawi się próba falsyfikacji, pokojowymi środkami obronimy wybór narodu - powiedział. Saakaszwili jest założycielem ZRN.

Bidzina Iwaniszwili, nieoficjalny lider Gruzińskiego Marzenia, odpowiedział na słowa byłego prezydenta. Obawia się o "ekscesy" ze strony ZRN. - Policja i inne organy państwowe są zmobilizowane. Myślę, że nie będą mogli niczego zrobić, ale w Zjednoczonym Ruchu Narodowym zawsze panują takie nastroje - mówił.

Salome Zurabiszwili jest skonfliktowana z Saakaszwilim. To były prezydent wprowadził ją do rządu, konkretnie do MSZ. Jednak odeszła z resortu po niecałym roku, głównie z powodu kiepskich relacji z obecnym liderem ZRN. Opinia publiczna zarzuca jej brak patriotyzmu - przypomina jej wypowiedź, że wojnę z Rosją w 2008 roku rozpoczęli Gruzini.

Grigol Waszadze pracował w gruzińskim MSZ w latach 2008-2012. Jego także wprowadził do rządu Saakaszwili.

Ostatnie takie wybory

Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się 28 listopada. Zgodnie z nowelizacją konstytucji był to ostatnie bezpośrednie wybory prezydenckie w Gruzji. Od 2024 roku prezydenta będzie wybierać kolegium, składające się z 300 delegatów - 150 parlamentarzystów i 150 przedstawicieli miejscowych władz. Ponadto część uprawnień prezydenta będzie przekazana premierowi i parlamentowi.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (7)
Zobacz także