Wojna Gruzja-Rosja
Starcia między siłami gruzińskimi a oddziałami rosyjskimi w Osetii Południowej doprowadziły do wybuchu wojny. Rosjanie wysłali dodatkowych żołnierzy; bombardują także terytorium Gruzji. W efekcie Gruzja ogłosiła jednostronny rozejm i chce negocjować z Rosją. Według Rosjan, w Osetii Płd. zginęło 1500-2000 osób. Gruziński prezydent Micheil Saakaszwili nazwał tę informację "oczywistym kłamstwem", podkreślając, że wśród osób, które straciły życie "nie było praktycznie rzecz biorąc zabitych cywili".