Groźny wypadek pod Poznaniem. Auto wjechało w jelenia, potem doszło do "czołówki"
Między gminami Śmigiel i Włoszakowice (woj. wielkopolskie) samochód osobowy uderzył w jelenia. Następnie auto wjechało w poruszający się z naprzeciwka pojazd. Cztery osoby zostały ranne. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w niedzielę około godz. 18 na trasie Nietążkowo - Włoszakowice w powiecie kościańskim.
Jeleń wyskoczył na drogę. Cztery osoby ranne
Policja ustaliła, że samochód osobowy marki suzuki wjechał w jelenia, który wybiegł na drogę. Auto zjechało potem na przeciwległy pas i uderzyło czołowo w jadącego z naprzeciwka peugeota - relacjonuje portal epoznan.pl.
Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał do szpitala 26-letniego kierowcę.
W wypadku ucierpiał też kierowca drugiego samochodu i dwójka pasażerów peugeota.
Źródło: leszno.naszemiasto.pl
Przeczytaj również:
Zobacz też: Ruszyły pseudoreferenda we wschodniej Ukrainie. "To parodia"