Trwa ładowanie...
d258s15
Groźne zachowanie kierowcy BMW na A1. Zabrano mu kluczyki

Groźne zachowanie kierowcy BMW na A1. Zabrano mu kluczyki

Niewiele brakowało, by pijany kierowca bmw spowodował wypadek na autostradzie A1 w okolicach Chorzowa. Na szczęście przypadkiem na tej samej trasie znalazł się policjant po służbie, który nagrał dziwne zachowanie kierowcy, gdy ten poruszał się zygzakiem po autostradzie. "Kierowca BMW nie był w stanie utrzymać samochodu na jednym pasie ruchu, poruszał się ze zmienną prędkością, raz szybciej, raz wolniej. Po kilkunastu minutach bmw zaczęło zwalniać i zjeżdżać na pobocze, ostatecznie zatrzymując się na barierach ochronnych" - przekazała śląska policja. Mundurowy z Komisariatu Policji I w Chorzowie powiadomił o wszystkim swoich przełożonych i w kilka chwil na A1 pojawiły się dwa radiowozy pędzące na sygnale. Jak dodała śląska policja, funkcjonariusz śledzący bmw podbiegł wówczas do auta, otworzył drzwi i wyciągnął kluczyki ze stacyjki. Okazało się, że kierowca był pijany, miał nawet problemy, by o własnych siłach przejść do radiowozu. "Gdy na miejsce przybył patrol drogówki, kierowca nie był w stanie o własnych siłach przejść do radiowozu. Została mu pobrana krew do badań, od której wyników jest zależny dalszy los kierowcy" - dodano. Przepisy drogowe mówią, że za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu grozi zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi od 1 roku do 15 lat, kara więzienia czy pieniężna od od 5000 zł do 60 000 zł (na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej) oraz 15 punktów karnych.

d258s15
d258s15
Więcej tematów