Kolejny region z ostrzeżeniem pogodowym Wojewoda zabrał głos
Na Dolny Śląsk nadciągają potężne ulewy. - Wielkość opadów deszczu, która według prognoz spadnie w najbliższych trzech dniach, jest porównywalna do tej poprzedzającej powódź z 1997 roku - powiedział wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń. Jednak rozkład opadów w czasie sprawia, że potencjalne ryzyko zdaje się znacznie mniejsze.
Według prognoz IMGW, w województwach dolnośląskim, opolskim oraz śląskim od czwartku do niedzieli suma opadów może osiągnąć nawet 150 l/mkw. Najwyższy, trzeci stopień ostrzeżenia przed intensywnymi opadami obowiązuje również w województwie małopolskim.
Powtórka z "powodzi tysiąclecia"?
W obliczu zagrożenia, w przestrzeni mówi się o powtórce kataklizmu sprzed lat - wielkiej powodzi z 1997 roku, nazywanej "powodzią tysiąclecia". W rozmowie z Polską Agencją Prasową wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń uspokaja.
- Wówczas ten opad był w dużo krótszym okresie czasu, to była wówczas jedna doba - spadło 200-300 litrów na metr kwadratowy. W tej chwili mamy to rozłożone na trzy, cztery dni, a więc wydaje się, że zagrożenie jest dużo mniejsze - powiedział wojewoda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Potrącenie na przejściu dla pieszych. Seniorka bez szans
Dodatkowo po tragicznych doświadczeniach z 1997 roku podjęto szereg działań mających na celu zwiększenie bezpieczeństwa przeciwpowodziowego w regionie. Rzecznik PGW Wody Polskie RZGW we Wrocławiu, Jarosław Garbacz, wymienia ukończone inwestycje, takie jak rozbudowa wałów przeciwpowodziowych czy modernizacja zbiorników wodnych, które mają mocno poprawić zdolności obronne przed ewentualną powodzią. Szczególne znaczenie mają zbiornik przeciwpowodziowy w Raciborzu Dolnym oraz poldery, które pomagają w redukcji potencjalnie niebezpiecznych fal.
Dzięki tym działaniom, jak podkreśla Garbacz, Wrocławski Węzeł Wodny jest obecnie przygotowany na znacznie wyższe przepływy niż 24 lata temu. Postawiono również na nowoczesne rozwiązania technologiczne, co pozwala na efektywniejsze przewidywanie i zarządzanie ryzykiem powodziowym.
Prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk, również zwraca uwagę na istotne inwestycje w infrastrukturę przeciwpowodziową miasta, co w połączeniu z działaniami na wyższych poziomach rzecznych, daje solidne podstawy do ochrony przed potencjalnymi zagrożeniami.
W związku z nadchodzącymi opadami i wydanymi alertami na Dolnym Śląsku aktywowano sztab kryzysowy, który będzie monitorował sytuację i koordynował ewentualne działania obronne.