Groźby szefa libańskiego Hezbollahu. Hassan Nasrallah: USA zapłacą za śmierć Kasema Sulejmaniego
Przywódca szyickiej grupy bojowników wspierającej Iran zapowiedział, że po zabiciu generała Kasema Suljemaniego celem będzie każdy amerykański żołnierz. Hassan Nasrallah nazwał priorytetem eksmisję wojsk USA z regionu.
Lider libańskiego Hezbollahu wydał w niedzielę oświadczenie. To pierwsze jego publiczne wystąpienie od czasu zabójstwa irańskiego generała Kasema Sulejmaniego. Hassan Nasrallah zapowiedział, że "USA zapłaci za to cenę". Jak dodał obecnie eksmisja sił zbrojnych USA z Bliskiego Wschodu jest "priorytetem" - podaje politico.com.
Według szefa szyickiej grupy bojowników wspierającej Iran od teraz "uczciwym celem" będzie amerykańskie wojsko w regionie, w tym bazy USA, okręty wojenne i żołnierze. - Samobójcy, którzy w przeszłości zmusili Amerykanów do opuszczenia naszego regionu nadal tu są, a ich liczba wzrosła - dodał.
Nasrallah przemawiał przed tysiącami ludźmi za pośrednictwem łączą satelitarnego podczas wiecu w stolicy kraju Bejrucie. Zabójstwo Sulejmaniego nazwał "czystą, rażącą zbrodnia", która przekształci Bliski Wschód. Przywódca libańskiego Hezbollahu ukrywa się od 2006 r. w obawie przed zamachem ze strony Izraela.
Zobacz też: Władimir Putin szokuje. "Rosja testuje Polskę"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl