Gromosław Czempiński: nie odrobiliśmy lekcji z dronów
- Nie odrobiliśmy lekcji z dronów, a drony są dziś podstawowym źródłem informacji dla wywiadu i wojska. Nie rozumiem, dlaczego nadal tego nie mamy – powiedział Gromosław Czempiński w Radiu ZET. Były szef UOP ocenił, że brak dronów na wyposażeniu polskiej armii oznacza, że "Polska straciła sześć lat".
28.10.2014 | aktual.: 28.10.2014 10:04
Czempiński wyjaśnił, że nowoczesne samoloty bezzałogowe są "niesamowitą stacją nasłuchową, która zbiera wszystkie sygnały". – Radio, telefony komórkowe, rozmowy. W zależności od wysokości i sprzętu dron może mieć 1000 kilometrów zasięgu. Gdybyśmy je mieli, wiedzielibyśmy dobrze, co się dzieje na granicy ukraińsko-rosyjskiej – tłumaczył Czempiński.
Gość Radia ZET stwierdził, że Polsce potrzebne są wszystkie typy zdalnie sterowanych urządzeń. – Od małych, używanych przez drużynę lub kompanię, gdzie dobrze radzi sobie nasz przemysł, przez średnie, po duże, używane na szczeblu operacyjnym – mówił Czempiński. – W Iraku, Afganistanie i Izraelu, który ostatnio jest największym poligonem, drony odegrały zasadniczą rolę w tym, żeby w konfrontacji Izraela z Hamasem identyfikować i eliminować tylko te osoby, które stanowią zagrożenie dla Izraela – argumentował generał.
Źródło: Radio ZET