Greta Thunberg zamieszcza wezwanie. Na celowniku duży koncern z Niemiec
Aktywistka ekologiczna Greta Thunberg wezwała w mediach społecznościowych, aby niemiecki koncern Siemens zmienił swoją strategię ws. kopalni węgla w Australii. Jej zdaniem jest tylko jedna opcja.
Niemiecki gigant inżynieryjno-elektroniczny Siemens AG ma zdecydować, czy dostarczy urządzenia sygnalizacji kolejowej dla kontrowersyjnej kopalni węgla budowanej przez indyjską firmę Adani Group w stanie Queensland w Australii. Tymczasem do dyskusji włączyła się aktywistka ekologiczna Greta Thunberg.
"Wydaje się, że Siemens posiada władzę, by zatrzymać tę budowę, opóźnić ją lub chociaż ją przerwać" - napisała 17-letnia Szwedka na Twitterze.
"W poniedziałek Siemens ogłosi swoją decyzję. Proszę, pomóżcie mu podjąć tę jedyną właściwą" - wezwała swoich sympatyków.
Przeczytaj też: Polska nie zapłonie jak Australia. Za to może wyschnąć
Kontrowersyjny projekt
Adani Group z siedzibą w Indiach planuje w Australii budowę jednej z największych na świecie kopalni węgla. Kompleks ma dostarczać do 60 mln ton tego surowca rocznie z pięciu zakładów podziemnych i sześciu odkrywkowych.
Projekt ten jest od lat krytykowany przez ekologów. Ruch Fridays for Future wskazuje, że planowane elektrownie węglowe będą emitować pięć razy więcej dwutlenku węgla niż Niemcy w ciągu całego roku. Oprócz aspektu klimatycznego chodzi tu także o zużycie wody, zniszczenie siedlisk oraz transport węgla przez tereny Great Barrier Reef - największej rafy koralowej na świecie.
W piątek szef Siemensa Joe Kaeser obiecywał w obliczu protestów zastanowić się nad udziałem koncernu w tym projekcie. Do poniedziałku chce rozmawiać w zarządzie o tym, czy Siemens wycofa się z kontraktu o wartości 18 mln euro na dostawę technologii sygnalizacji kolejowej.
dpa/jar
Przeczytaj też w DW: *
*"Zielony ład": niemieckie regiony węglowe mogą liczyć na pomoc UE
Targi CES w Las Vegas: Gadżety, których nie potrzebujemy. Czy na pewno?
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl