PolitykaGratulacje dla Donalda Trumpa

Gratulacje dla Donalda Trumpa

Jeszcze przed ogłoszeniem ostatecznych wyników posypały się pierwsze gratulacje dla Donalda Trumpa jako 45. prezydenta USA.

Gratulacje dla Donalda Trumpa
Źródło zdjęć: © PAP | Michael Reynolds

Prezydent Andrzej Duda przesłał Donaldowi Trumpowi depeszę gratulacyjną - poinformował minister w Kancelarii Prezydenta Krzysztof Szczerski.

Donald Tusk oraz KE Jean-Claude Juncker zapraszają Donalda Trumpa na Stary Kontynent

Szef Rady Europejskiej Donald Tusk oraz przewodniczący KE Jean-Claude Juncker w liście wystosowanym do Donalda Trumpa pogratulowali zwycięstwa w wyborach prezydenckich w USA. Zaprosili go też, by przejechał na Stary Kontynent na szczyt UE-USA.

"Dziś wzmocnienie stosunków transatlantyckich jest ważniejsze niż kiedykolwiek. Tylko ścisła współpraca UE i USA może przynosić różnice w obliczu mierzenia się z takimi bezprecedensowymi wyzwaniami jak: Daesz (arabski akronim Państwa Islamskiego - PAP), zagrożenia dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy, zmiany klimatyczne i migracje" - wskazali liderzy instytucji europejskich.

Zaprosili przy tym Trumpa do odwiedzenia Europy w najbliższym dogodnym dla niego terminie, by podczas szczytu UE-USA omówić relacje na najbliższe cztery lata.

Martin Schulz pogratulował Trumpowi

Szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz pogratulował w środę wygranej w wyborach w Stanach Zjednoczonych Donaldowi Trumpowi wskazując przy tym na fakt, że relacje unijno-amerykańskie są kluczowym składnikiem globalnej stabilności.

"Nasze partnerstwo rozciąga się od walki z terroryzmem do wymian naukowych i uniwersyteckich. Relacje między Stanami Zjednoczonymi i UE są kluczowym komponentem globalnej stabilności. UE zależy na utrzymaniu tego partnerstwa. Mamy nadzieję, że to samo odnosi się do przyszłego prezydenta USA" - napisał w oświadczeniu Schulz.

Przypomniał, że UE jest największym partnerem handlowym dla Stanów Zjednoczonych. Razem obie gospodarki odpowiadają za ponad 40 proc. światowego PKB i prawie jedną trzecią przepływów handlowych - zwrócił uwagę polityk.

Szef PE zaznaczył, że na większość pytań dotyczących polityki zagranicznej, jaką będzie prowadził przyszły prezydent USA nie ma jeszcze odpowiedzi. "Od Syrii do Iraku, od Ukrainy do Libii, rola Trumpa w dyplomacji i osiąganiu porozumień będzie testowana od pierwszego dnia. Będzie ona wymagała połączenia odpowiedzialności, opanowania i przywództwa" - napisał Schulz.

Wskazał przy tym, że globalna polityka wymaga ciągłego zaangażowania USA, by można zostawić kolejnym pokoleniom lepszy świat. "Od walki z globalnym ociepleniem po zaangażowanie w NATO świat czeka i ma nadzieję na prezydenturę, która w wymiarze zewnętrznym będzie miała na celu kształtowanie stosunków międzynarodowych opartych na ochronie wartości wolności i demokracji" - stwierdził Schulz.

Przewodniczący europarlamentu podkreślił, że kampania prezydencka w USA nie zostanie zapamiętana jako najwspanialsza, bo była napędzana przez polaryzację wyborców. Teraz - wskazał Schulz - Trump będzie miał trudne zadanie zjednoczenia podzielonego narodu.

"Zwycięstwo Donalda Trumpa jest jednoznaczne i musi być respektowane. Gratuluję mu i partii republikańskiej" - oświadczył niemiecki socjalista.

Szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz o partnerstwie w walce z terroryzmem

Szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz pogratulował w środę wygranej w wyborach w Stanach Zjednoczonych Donaldowi Trumpowi wskazując przy tym na fakt, że relacje unijno-amerykańskie są kluczowym składnikiem globalnej stabilności.

"Nasze partnerstwo rozciąga się od walki z terroryzmem do wymian naukowych i uniwersyteckich. Relacje między Stanami Zjednoczonymi i UE są kluczowym komponentem globalnej stabilności. UE zależy na utrzymaniu tego partnerstwa. Mamy nadzieję, że to samo odnosi się do przyszłego prezydenta USA" - napisał w oświadczeniu Schulz.

Przypomniał, że UE jest największym partnerem handlowym dla Stanów Zjednoczonych. Razem obie gospodarki odpowiadają za ponad 40 proc. światowego PKB i prawie jedną trzecią przepływów handlowych - zwrócił uwagę polityk.

Szef PE zaznaczył, że na większość pytań dotyczących polityki zagranicznej, jaką będzie prowadził przyszły prezydent USA nie ma jeszcze odpowiedzi. "Od Syrii do Iraku, od Ukrainy do Libii, rola Trumpa w dyplomacji i osiąganiu porozumień będzie testowana od pierwszego dnia. Będzie ona wymagała połączenia odpowiedzialności, opanowania i przywództwa" - napisał Schulz.

Wskazał przy tym, że globalna polityka wymaga ciągłego zaangażowania USA, by można zostawić kolejnym pokoleniom lepszy świat. - Od walki z globalnym ociepleniem po zaangażowanie w NATO świat czeka i ma nadzieję na prezydenturę, która w wymiarze zewnętrznym będzie miała na celu kształtowanie stosunków międzynarodowych opartych na ochronie wartości wolności i demokracji - stwierdził Schulz.

Przewodniczący europarlamentu podkreślił, że kampania prezydencka w USA nie zostanie zapamiętana jako najwspanialsza, bo była napędzana przez polaryzację wyborców. Teraz - wskazał Schulz - Trump będzie miał trudne zadanie zjednoczenia podzielonego narodu.

- Zwycięstwo Donalda Trumpa jest jednoznaczne i musi być respektowane. Gratuluję mu i partii republikańskiej - oświadczył niemiecki socjalista.

Paul Ryan gratuluje Donaldowi Trumpowi

Przewodniczący Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych Paul Ryan rozmawiał w środę przez telefon z Donaldem Trumpem, który prowadzi w wyścigu do Białego Domu, i złożył mu gratulacje - poinformował reporter NBC na Twitterze.

Według reportera "była to bardzo dobra rozmowa".

Szefowa Frontu Narodowego pogratulowała Trumpowi

Szefowa Frontu Narodowego (FN), skrajnie prawicowej partii we Francji, Marine Le Pen, pogratulowała w środę na Twitterze Donaldowi Trumpowi, który jest bliski zwycięstwa we wtorkowych wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych.

"Gratulacje dla nowego prezydenta Stanów Zjednocoznych Donalda Trumpa i dla wolnego narodu amerykańskiego! MLP" - napisała szefowa FN na swoim koncie na Twitterze.

Nominowany przez Partię Republikańską (GOP) Trump pozostaje faworytem w wyborach prezydenckich. Według CNN kandydat GOP zapewnił sobie już 266 głosy elektorskie, na 270 potrzebnych do zwycięstwa, a była sekretarz stanu demokratka Hillary Clinton - 218.

Źródło artykułu:PAP
Donald Trumpwyboryusa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (90)