Grass: próbuje się mnie uczynić persona non grata
Niemiecki pisarz-noblista Guenter
Grass powiedział we wtorek, że po tym, gdy przyznał się, że jako 17-latek służył w Waffen-SS, niektórzy
usiłują pomniejszyć wszelkie jego późniejsze dokonania.
16.08.2006 | aktual.: 16.08.2006 01:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
To, czego teraz doświadczam, to próba uczynienia ze mnie osoby niepożądanej, poddania w wątpliwość wszystkiego, czego dokonałem w moim późniejszym życiu - powiedział Grass.
W opublikowanym w sobotę we "Frankfurter Allgemeine Zeitung" wywiadzie Grass przyznał się, że pod koniec wojny trafił do Waffen- SS. Jego wyznanie wywołało szok, bo dotąd pisarz utrzymywał, że był pomocnikiem w oddziale obrony przeciwlotniczej, a potem zwykłym żołnierzem. Trybunał w Norymberdze uznał w 1946 r. Waffen- SS za organizację zbrodniczą.
Pytany przez ARD, czemu tak długo zwlekał z ujawnieniem prawdy, autor "Blaszanego bębenka" odparł, że odpowiada na to w swej najnowszej autobiograficznej książce "Przy obieraniu cebuli".
Jest w niej wszystko, co mogłem powiedzieć o tej sprawie - powiedział, dodając: ci, którzy będą chcieli mnie osądzić, zrobią to.