Grad wielkości gołębich jaj zabił dwie krowy
Grad wielkości gołębich jaj pokrył Jabłonkę
na Orawie kilkudziesięciocentymetrową warstwą lodu. Nawałnica
trwała pół godziny, zniszczeniu uległo wiele hektarów pól
uprawnych, zabite zostały też dwie krowy - informuje "Dziennik
Polski".
Jak relacjonuje wójt Antoni Karlak, w Boże Ciało tuż przed godziną 15.00 od strony Piekielnika i Czarnego Dunajca nagle pociemniało. Nadciągnęła burza z obfitą ulewą. Tuż potem znienacka zaczął spadać obfity i sporych rozmiarów grad. W zaledwie pół godziny pokrył on Jabłonkę na długości 2,5 km od Chyżnego do Orawki i szerokości 4 km od Lipnicy Wielkiej do Piekielnika. Warstwa gradu miała ok. 30 cm grubości, a na Dziubkówce nawet do 40 cm. Mam swoje lata, ale czegoś takiego nie pamiętam... - mówi Karlak.
Jeszcze w czwartek zebrał się zespół kryzysowy. Ustalono, że na szczęście kataklizm dotyczy jedynie wsi Jabłonka. Od wczoraj sołtysi spisują straty i informacje przekazują do sztabu kryzysowego. Szczegółowe szkody mają być znane w poniedziałek. (PAP)