“Grad śmierci” w Bachmucie. Pokazali bestialstwo Rosjan
Rosjanie kolejny raz użyli w Ukrainie broni zakazanej przez Konwencję Genewską. Tym razem pociski termitowe spadły na cywilne obiekty w Bachmucie w obwodzie donieckim. Do ataku doszło kilkanaście kilometrów od strefy walk, co potwierdza udostępnione przez agencję Reutera nagranie. Ukraińscy żołnierze, którzy w tym czasie przebywali w okopach nie kryli swojej złości na powtarzające się od miesięcy bestialstwo wojsk Putina. Takimi metodami Kreml masowo i w okrutny sposób zabija ostatnich Ukraińców, którzy wciąż przebywają w swoich domach, pomimo trwających w tym regionie ciężkich walk. Poziom okrucieństwa broni termitowej jest tak ogromny, że społeczność międzynarodowa uznaje ją za absolutnie niehumanitarną. Wszystko przez szkody, które zawarta w niej substancja może wyrządzić człowiekowi. Broń termitowa składa się ze sproszkowanego żelaza i glinu, które po zapaleniu spalają się w temperaturze około 3 tys. stopni Celsjusza, generując ognisty deszcz i powodując tworzenie się masowych ognisk. Co więcej, płonącego termitu nie można gasić wodą, bo może to wywołać wybuch. Kontakt z tym środkiem może nawet przepalić ciało na wylot.