Grabarczyk straszy kolejarzy: strajk tylko pogarsza sprawę

Minister infrastruktury Cezary Grabarczyk uważa, że strajk Przewozów Regionalnych to wymierna strata dla spółki i niedogodności dla pasażerów. Pociągi tej spółki nie kursują od północy, do końca dnia. - To ekstremalna metoda, która powoduje straty i utrudnia negocjacje płacowe - komentował minister w Sygnałach Dniach w Programie Pierwszym Polskiego Radia.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

Czytaj także: "Skandal. Wziąłbym ich za pysk" - paraliż na kolei
Weź udział w ankiecie:

Minister zapewnił, że w negocjacjach spełniony został postulat związkowców - podwyżka płac o 280 złotych, tyle że w ratach. Ta ostatnia miała być wypłacona w 2013 roku. Związkowcy PR twierdzą, że wtedy spółki mogłoby już nie być.

Minister odpiera jednak te zarzuty. Zapewnia, że Przewozy Regionalne były na dobrej drodze do wyjścia z kryzysu. W 2009 roku zanotowały stratę w wysokości ponad 300 milionów złotych, rok później - 170 milionów, a ten rok miał być zakończony kilkudziesięcioma milionami straty. Wszystko wskazywało, że od przyszłego roku spółka wyszłaby na prostą - mówił minister.

Paraliż na kolei, pociągi stanęły

O północy rozpoczął się strajk w Przewozach Regionalnych. Pociągi PR stanęły na dobę, co oznacza problemy dla kilkuset tysięcy pasażerów, korzystających codziennie z usług przewoźnika. Te pociągi Przewozów, które o północy były na swoich trasach, dotarły tylko do najbliższej stacji.

Przewozy Regionalne nie planują uruchomienia autobusowej komunikacji zastępczej, natomiast spółka zwróci w całości pieniądze za bilety wykupione na 17 sierpnia. Strajk ma potrwać 24 godziny, po czym zostanie zawieszony na tydzień i jeżeli związkowcy nie porozumieją się z zarządem PR, zostanie wznowiony 24 sierpnia.

Przewozy Regionalne to obecnie największy pasażerski przewoźnik kolejowy w Polsce. Codziennie na tory wyjeżdża około 2700 pociągów tej spółki, przewożąc 300 tysięcy osób. Jednodniowy strajk może kosztować firmę ponad 5 milionów złotych.

Wybrane dla Ciebie

"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą
"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą
Szczyt w Katarze. "Ukarać Izrael za wszystkie zbrodnie"
Szczyt w Katarze. "Ukarać Izrael za wszystkie zbrodnie"
Zorro uratowany. Akcja ratunkowa na autostradzie we Włoszech
Zorro uratowany. Akcja ratunkowa na autostradzie we Włoszech
Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela
Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela
Zmarł biskup Antoni Dydycz. Miał 87 lat
Zmarł biskup Antoni Dydycz. Miał 87 lat
Dożynki u Nawrockich. Prezydent pokazał, jak się bawili
Dożynki u Nawrockich. Prezydent pokazał, jak się bawili
MSZ wezwało ambasadora. Reakcja po incydencie w Rumunii
MSZ wezwało ambasadora. Reakcja po incydencie w Rumunii
Ukraińcy uderzyli w Primorsku. Zełenski zabrał głos po ciosie w Rosję
Ukraińcy uderzyli w Primorsku. Zełenski zabrał głos po ciosie w Rosję
Niemcy wybierają. Przewaga CDU, duży wzrost skrajnej prawicy.
Niemcy wybierają. Przewaga CDU, duży wzrost skrajnej prawicy.
Spotkanie w cieniu konfliktu. Szef MSZ Chin w Warszawie
Spotkanie w cieniu konfliktu. Szef MSZ Chin w Warszawie
Chce obalenia rządu. Musk wystąpił na kontrowersyjnym wiecu
Chce obalenia rządu. Musk wystąpił na kontrowersyjnym wiecu
Mężczyzna nie żyje, żona z dzieckiem ranni. Tragedia pod Częstochową
Mężczyzna nie żyje, żona z dzieckiem ranni. Tragedia pod Częstochową