Gowin chce startować razem z opozycją. "Jesteśmy partią po przejściach"
- Dążę do tego, żeby doprowadzić do odsunięcia PiS-u od władzy, dlatego że widać wyraźnie, że propozycje programowe PiS-u wyczerpały się i że ten układ rządowy nie przyniesie już niczego dobrego dla Polski - mówił w programie "Tłit" Wirtualnej Polski Jarosław Gowin. Prezes Porozumienia był pytany m.in. o plany wyborcze swojego ugrupowania. - Jeżeli chodzi o start w wyborach parlamentarnych, poważne rozmowy zaczną się na początku przyszłego roku. Na razie każda z partii realizuje swój program. Nie jest żadną tajemnicą, że Porozumienie widziałoby się w ramach szerszej koalicji centroprawicowej. Czy taka koalicja powstanie wokół PSL-u, wokół ruchu Szymona Hołowni, pokaże przyszłość - odparł Gowin. Patryk Michalski zwrócił uwagę, że partie opozycyjne mogą nie być zainteresowane współpracą z ugrupowaniem, notującym w sondażach minimalne poparcie. - Zdaję sobie sprawę z tego, że jesteśmy partią po przejściach, natomiast walka wyborcza będzie bardzo wyrównana - przekonywał polityk. Według niego w najbliższych wyborach o zwycięstwie zdecyduje 1-2 proc. poparcia. Tymczasem - jak ocenił - "realne poparcie" Porozumienia sięga obecnie 2-3 proc.